Brudziński ruszył na internetowe łowy
Minister spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński zapowiada intensywne działania policji, które nie będą miały charakteru „tymczasowego i pokazowego”. Polityk mający bodaj najczęstszy dostęp do osławionego „ucha prezesa”, nie będzie jednak rozliczał afer poprzedniego obozu rządowego lub zatrzymywał atakujących policjantów „obrońców demokracji”, ale zajmie się osobami piszącymi internetowe komentarze po śmierci prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza.
Nie od dzisiaj wiadomo, że walka z „mową nienawiści” jest niezwykle wybiórcza i ma głównie za zadanie ograniczanie wolności słowa przeciwników politycznych danej władzy. W (...) Czytaj dalej...
„Budyń”, który nie był aniołem
Zmarły prezydent Gdańska Paweł Adamowicz należał do grona najbardziej kontrowersyjnych polskich samorządowców, mogących jednak liczyć na parasol ochronny ze strony lewicowo-liberalnych mediów szeroko pojętego mainstream’u. Trwająca właśnie hagiografia jego postaci nie powinna więc przysłaniać faktu, iż ciągnęły się za nim liczne oskarżenia, dotyczące zwłaszcza posiadanego przez niego majątku, z którego nie potrafił się zresztą wytłumaczyć. Ponadto Adamowicz należał do czołówki „postępowych” polityków w naszym kraju, opowiadających się między innymi za narażeniem mieszkańców własnego miasta na niebezpieczeństwa związane z napływem przybyszów (...) Czytaj dalej...