Izrael nie przejmuje się oskarżeniami o zbrodnie wojenne
Po wczorajszej masakrze w Strefie Gazy, w której z rąk izraelskiego wojska zginęło 58 Palestyńczyków, izraelscy politycy wciąż pozostają w dobrych nastrojach. Nie obawiają się oni bowiem oskarżeń o dokonywanie zbrodni wojennych, ponieważ Stany Zjednoczone zablokowały przyjęcie oświadczenia przez Radę Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych, które wzywałoby do przeprowadzenia międzynarodowego śledztwa w sprawie poniedziałkowych wydarzeń.
Przez cały poniedziałek światowe agencje prasowe informowały o kolejnych ofiarach działań Sił Obronnych Izraela (IDF), które otworzyły ogień do Palestyńczyków protestujących przeciwko przeniesieniu amerykańskiej ambasady z (...) Czytaj dalej...
Pierwsza ofiara zamieszek w obronie meczetu Al-Aksa
Palestyński nastolatek stał się pierwszą ofiarą izraelskich służb bezpieczeństwa, które od prawie tygodnia utrudniają wyznawcom islamu dostęp do meczetu Al-Aksa we wschodniej Jerozolimie. Decyzja Izraela dotycząca zakazu wstępu w okolice świątyni dla osób poniżej pięćdziesiątego roku życia oraz ustawienia wykrywaczy metalu przy wejściu na Stare Miasto spowodowały gwałtowne demonstracje, a największe palestyńskie organizacje wezwały do tłumnego stawienia się na protestach.
Demonstracje przeciwko poczynaniom izraelskich władz rozpoczęły się w środę, kiedy na ulice swoich miast wyszli mieszkańcy Strefy Gazy oraz Zachodniego (...) Czytaj dalej...
Izraelczycy wypierają rdzenną ludność Jerozolimy
Muzułmańsko-Chrześcijański Komitet w Jerozolimie alarmuje, że izraelskie państwo dzięki polityce kolonizacji zjudaizowało już 95 procent Jerozolimy. Celem państwa żydowskiego jest bowiem wyparcie rdzennych mieszkańców wschodniej części miasta, aby w całości przejąć kontrolę nad spornym terytorium.
Hanna Naser, szef Muzułmańsko-Chrześcijańskiego Komitetu w Jerozolimie zwrócił uwagę na ostatnie międzynarodowe raporty na temat polityki kolonizacyjnej stosowanej przez Izrael. Według nich państwo żydowskie powoli dąży do przejęcia całego obszaru Jerozolimy, ponieważ zjudaizowało już blisko 95 procent historycznego miasta, a wymiana ludności w Jerozolimie Wschodniej (...) Czytaj dalej...
Izraelscy żołnierze zaatakowali przebranych za Świętego Mikołaja
Izraelskie siły brutalnie rozpędziły manifestację kilkudziesięcioosobowej grupy Palestyńczyków, którzy dotarli do jednego z wojskowych punktów kontrolnych w Betlejem. Osoby przebrane w stroje Świętego Mikołaja manifestowały na rzecz otwarcia historycznej części miasta dla chrześcijańskich pielgrzymów przybywających z okazji świąt Bożego Narodzenia.
Grupa kilkudziesięciu Palestyńczyków, wśród których większość stanowiły osoby przebrane w stroje Świętego Mikołaja, wyruszyła ulicami północnego Betlejem w punkt kontrolny oddzielający Betlejem od Jerozolimy. Na miejscu zostali zatrzymani przez izraelskich wojskowych, którzy wpierw użyli siły fizycznej a następnie spacyfikowali manifestację (...) Czytaj dalej...
Tylko co dziesiąty Palestyńczyk ma dostęp do bezpiecznej wody
Najnowsze dane Banku Światowego wskazują, że w Strefie Gazy stale pogarsza się kryzys związany z dostępem do wody pitnej. Obecnie jedynie co dziesiąty mieszkaniec tego palestyńskiego terytorium może cieszyć się bezpiecznym źródłem wody, która nie jest zasolona.
Według oświadczenia wydanego przez starszego specjalistę ds. wody i kanalizacji Banku Światowego, jedynie 10 proc. całej populacji Strefy Gazy może cieszyć się stałym dostępem do bezpiecznej wody pitnej. Przez wiele lat wypompowano tak dużą liczbę naturalnych zasobów wody na palestyńskim terytorium, że już (...) Czytaj dalej...
Palestyna: Połowa mieszkańców Strefy Gazy rozważa emigrację
Palestyńskie Centrum Polityki i Badania Opinii opublikowało sondaż z którego wynika, iż blisko 50 proc. mieszkańców Strefy Gazy rozważa emigrację z tego terenu. To skutek pogłębiającego się kryzysu gospodarczego związanego z ubiegłorocznymi zniszczeniami dokonanymi przez izraelskie wojsko.
To najwyższy odsetek podobnych odpowiedzi w historii. Przyczyną popularności takich rozważań wśród Palestyńczyków jest pogarszająca się sytuacja gospodarcza Strefy Gazy. Według najnowszych danych Banku Światowego, bezrobocie w tej części palestyńskiego terytorium wyniosło w zeszłym roku blisko 44 proc. Stopa ubóstwa wyniosła natomiast 39 (...) Czytaj dalej...
Izrael paraliżuje pracę elektrowni w Strefie Gazy
Z powodu izraelskiej blokady przestała działać jedyna elektrownia w Strefie Gazy. Władze Izraela zablokowały administrowane przez siebie przejście graniczne Kerem Szalom, leżące na granicy z południowo-wschodnią częścią Strefy Gazy. Przejściem tym między innymi dostarczane było paliwo dla elektrowni, wraz z jego zablokowaniem ustały również dostawy powodując paraliż elektrowni.
Palestyńska strona przejścia znajduje się na terenie kontrolowanym przez Hamas, na przejściu już przedtem obowiązywały „surowe zasady bezpieczeństwa”, w praktyce oznaczające traktowanie przechodzących nim Palestyńczyków w sposób podpatrzony u Niemców w obozach (...) Czytaj dalej...
Na Zachodnim Brzegu Palestyńczycy będą zmuszeni jeździć osobnymi autobusami
Kilka linii autobusowych kursujących między Zachodnim Brzegiem a Izraelem będzie miało pojazdy przeznaczone do osobnego przewozu Żydów i Palestyńczyków. Na co dzień do pracy na terytorium Izraela jeździ ok. 29 tys. Palestyńczyków i do tej pory przemieszczali się tymi samymi autobusami, co Żydzi. Zdecydowano jednak o uruchomieniu dwóch linii wyłącznie dla Palestyńczyków.
O takie rozwiązanie zabiegał burmistrz osiedla Ariel, położonego tuż przy palestyńskim Nablusie na północy Zachodniego Brzegu. Już w listopadzie ub.r. podał na swoim facebookowym profilu informację o prowadzonych (...) Czytaj dalej...
Izraelczycy chcą oddawać swoje głosy Palestyńczykom
Coraz więcej Izraelczyków zaczyna zwracać uwagę na łamanie przez izraelski reżim praw człowieka. Wielu z nich uważa, że nie można mówić o demokracji w państwie, które odmawia milionom Palestyńczyków prawa do głosowania (i wielu innych praw, z prawem do życia włącznie). W związku z tym na Facebooku powstała akcja „Prawdziwa Demokracja”.
Izraelczycy, którzy chcą zaprotestować przeciw takiemu stanowi rzeczy mogą „oddać” swoje głosy Palestyńczykom czyli zagłosować zgodnie z ich życzeniem w wyborach parlamentarnych przewidzianych na 22-go stycznia. Ma to działać w (...) Czytaj dalej...