Ceny ropy rosną po amerykańskim szantażu
Wczoraj późnym wieczorem ogłoszono porozumienie pomiędzy państwami skupionymi w OPEC, czyli międzynarodowej organizacji zrzeszającej producentów ropy naftowej. Zdecydowano się więc na ograniczenie jej wydobycia, co oczywiście spowoduje wzrost rekordowo ostatnio niskich cen tego surowca. Największy udział mają w tym Stany Zjednoczone, które naciskały w tej sprawie na swoich sojuszników z Arabii Saudyjskiej.
W ramach Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC) funkcjonuje kartel OPEC+, który na początku marca znalazł się na krawędzi rozpadu. Arabia Saudyjska i Rosja nie doszły wówczas do (...) Czytaj dalej...
Arabia Saudyjska rozpoczęła wojnę naftową
Arabia Saudyjska zamierza zwiększyć w przyszłym miesiącu wydobycie ropy naftowej, stąd jej rafinerie mają produkować dziennie ponad 10 milionów baryłek tego surowca. W ten sposób Saudyjczycy zaleją rynek mimo spadającego popytu związanego z epidemią koronawirusa, co już spowodowało rekordowy spadek cen. Wszystko to oznacza rozpoczęcie wojny naftowej pomiędzy Arabią Saudyjską a Rosją.
W piątek nie osiągnięto porozumienia w czasie szczytu Organizacji Krajów Eksportujących Ropę Naftową (OPEC). Rosja nie zgodziła się bowiem na dalsze utrzymanie reżimu produkcji, czyli na gwałtowne cięcia (...) Czytaj dalej...