Afrykaner o prześladowaniu białych w RPA
Na łamach portalu internetowego Forsal.pl ukazał się wywiad z Burem, który mówi o prześladowaniu białej ludności w Republice Południowej Afryki. Afrykaner Jan van der Schyff wprost stwierdza, że w tym kraju nastąpiło odwrócenie się apartheidu i właśnie z tego powodu następuje masowa emigracja białych z RPA, zaś skorumpowani czarni politycy chcąc przykryć afery korupcyjne ze swoim udziałem starają się rzucać kolejne kłody pod ich nogi.
Van der Schyff jest przedsiębiorcą, który wcześniej był funkcjonariuszem policji, ale porzucił dotychczasową pracę z (...) Czytaj dalej...
Film dokumentalny o ANC: Historia partii, o której się nie mówi
Afrykanerska organizacja społeczna AfriForum po raz kolejny rozwścieczyła polityków rządzącego Republiką Południowej Afryki Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANC). Organizacja afrykanerska zaprezentowała trailer produkowanego przez nich filmu dotyczącego działalności i celów ANC, opisujący metody jakimi ta partia przejęła władzę w kraju. Film ukazuje ANC i jej zbrojne ramię (Umkhonto We Sizwe, pol. Włócznia Narodu) jako brutalną organizację popełniającą masowe morderstwa, głównie swych czarnych współplemieńców z rywalizujących partii i organizacji aby zaistnieć jako jedyni „wyzwoliciele ludu”.
Film pod tytułem „Splamieni bohaterowie” (ang. „Tainted (...) Czytaj dalej...
Mandela szkolony przez Mossad?
Fundacja Nelsona Mandeli zaprzecza doniesieniom izraelskich mediów, jakoby Mandela współpracował z Mossadem w ramach szkolenia wojskowego. Jak mówi w oświadczeniu fundacja, „nie ma żadnych dowodów na to, że Mandela nawiązał współprace z izraelskimi agentami operującymi w Etiopii podczas swoich podróży po Afryce w latach 60-tych”.
Według oświadczenia fundacji, Mandela korzystał ze szkolenia wojskowego w Maroko i w stolicy Etiopii Addis Abeba w 1962 roku. „W 2009 roku starszy badacz Fundacji pojechał do Etiopii, by rozmawiać z ludźmi biorącymi udział w (...) Czytaj dalej...
Afrykanerzy obawiają się przemocy po śmierci Mandeli
Część białej ludności Republiki Południowej Afryki obawia się, że po śmierci Nelsona Mandeli może dojść do eskalacji zbrodni przeciwko białym w tym kraju. Krajowy plan ewakuacji na wypadek ludobójstwa został opracowany już dziesięć lat temu.
Nelson Mandela został pierwszym czarnym prezydentem RPA w 1994 roku, po obaleniu w tym kraju apartheidu i odsunięciu od władzy białych. Afrykański Kongres Narodowy osiągnął to m.in. aktami terroryzmu, których dopuszczało się jego zbrojne ramię, czyli Włócznia Narodu (Umkhonto We Sizwe). Od tamtej pory nasiliły (...) Czytaj dalej...
Nelson Mandela: Komunista, terrorysta… autorytet?
W dzisiejszym panteonie autorytetów, serwowanych nam przez elity i media odnajdziemy wiele podejrzanych postaci przedstawionych w najjaśniejszych barwach. To wspaniali obrońcy praw człowieka, męczennicy równouprawnienia, bojownicy walczący o rasową równość i międzyludzką solidarność. Lista uwielbianych przez mainstream postaci jest długa. Jest wśród nich jednak kilka osób, którym nakazuje się szczególny szacunek i podziw. Takim kimś jest Nelson Mandela, idol kolejnych kandydatek do tytułu Miss World, mentor przeróżnych ruchów „praw człowieka”, człowiek-pomnik.
Pogromca apartheidu, męczennik, wielki ojciec wyzwolonej ludzkości, oraz bezstronny (...) Czytaj dalej...