Wysadzili, bo niczego nie dostali
Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna postanowiła dosłownie z hukiem zakończyć ocieplenie relacji ze swoim południowym sąsiadem, wysadzając wspólne dla obu państw biuro łącznikowe. Może to jednak dziwić tylko osoby, które uważały za przełomowe same rozmowy Kim Dzong Una z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem. Śledzący wydarzenia na Półwyspie Koreańskim doskonale wiedzieli, że Korea Północna niczego w ich wyniku nie otrzymała, dlatego potulnie się nie rozbroi.
W czerwcu 2018 roku na Singapur, natomiast w lutym ubiegłego roku na Wietnam były zwrócone oczy całego świata. (...) Czytaj dalej...
Korea Północna zrywa kontakty z południem
Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna zaczęła proces zrywania wszelkich kontaktów łącznikowych z sąsiednią Republiką Korei. Od kilku dni Pjongjang ostrzegał Seul przed wysyłaniem materiałów propagandowych na północ, ponieważ mają one godzić w dobre imię północnokoreańskich władz. Właśnie z tego powodu północ ma ponownie z wrogością odnosić się do południa.
O krokach podjętych przez Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną poinformowała tamtejsza Koreańska Centralna Agencja Prasowa. Według jej komunikatu władze w Pjongjangu zdecydują się dzisiaj zerwać wszelkie gorące linie łączące ją z sąsiadem z południa, a (...) Czytaj dalej...
Korea Północna przetestowała nowy sprzęt
Oficjalna agencja prasowa Koreańskiej Republiki Ludowo-Demokratycznej przekazała informację o udanych testach, jakie miała przejść nowa i ogromna wieloprowadnicowa wyrzutnia rakiet. Jej użycie miało najprawdopodobniej związek z upływającym ultimatum wobec Stanów Zjednoczonych, przedstawionym po nieudanych rozmowach w wietnamskim Hanoi.
Zarówno agencja KCNA, jak i siły zbrojne sąsiedniej Republiki Korei potwierdziły, że Koreańska Armia Ludowa wystrzeliła wczoraj dwa pociski, które spadły do morza na wschód od Półwyspu Koreańskiego. Miał być to test nowej wieloprowadnicowej wyrzutni rakiet wypróbowanej już podczas trzech wcześniejszych prób (...) Czytaj dalej...
Historyczne spotkanie Kim Dzong Una i Donalda Trumpa
Jak zauważyła jedna z agencji prasowych, dzisiaj w Singapurze doszło do spotkania dwóch najbardziej nieobliczalnych polityków na świecie. Północnokoreański przywódca Kim Dzong Un oraz amerykański prezydent Donald Trump nie tylko ze sobą rozmawiali, ale podpisali także szereg ważnych dokumentów. Dotyczą one przede wszystkim nawiązania obustronnych stosunków dyplomatycznych oraz denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Obaj politycy rozpoczęli wspólne spotkanie około godziny 3 czasu polskiego, tym samym na stałe zapisując się w historii świata. Były to bowiem pierwsze rozmowy przywódców obu państw odkąd w (...) Czytaj dalej...
Trump jednak spotka się z Kim Dzong Unem
Amerykański prezydent Donald Trump wpierw półtora tygodnia temu zapowiedział, że jednak nie spotka się z północnokoreańskim przywódcą Kim Dzong Unem, po czym w kolejnych dniach powoli zmieniał swoje stanowisko. Wczoraj miliarder zdecydował, iż do rozmów ostatecznie dojdzie zgodnie z planem 12 czerwca w Singapurze, ponieważ jego zdaniem Koreańska Republika Ludowo-Demokratyczna rzeczywiście chce denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego.
Trump wczoraj spotkał się w Waszyngtonie z wysłannikiem północnokoreańskiego rządu, Kim Dzong Czolem. Koreański dyplomata miał przekazać amerykańskiemu prezydentowi list od Kim Dzong Una, który zdaniem (...) Czytaj dalej...
Korea Północna reaguje na prowokacje
Korea Północna zdecydowała się na tymczasowe zawieszenie rozmów ze swoim sąsiadem, a także postawiła pod znakiem zapytania planowane spotkanie swojego przywódcy Kim Dzong Una z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem. Tym samym władze w Pjongjangu zareagowały na manewry sił powietrznych Stanów Zjednoczonych i Korei Południowej, które zostały uznane za próbę dokonania inwazji oraz prowokację.
Światowe media, powołując się na Koreańską Centralną Agencję Prasową, informują o zawieszeniu rozmów pomiędzy Koreańską Republiką Ludowo-Demokratyczną a Republiką Korei, które miały odbyć się dzisiaj w Panmundżomie. Negocjacje (...) Czytaj dalej...
Historyczne spotkanie przywódców obu Korei
Północnokoreański przywódca Kim Dzong Un oraz południowokoreański prezydent Moon Jae-in spotkali się dzisiaj w strefie demarkacyjnej, dzielącej Koreańską Republikę Ludowo-Demokratyczną oraz Republikę Korei. To bezprecedensowe wydarzenie, ponieważ Kim Dzong Un jest pierwszym północnokoreańskim liderem, który od zakończenia wojny koreańskiej w 1953 roku przekroczył granicę Korei Południowej. Obaj przywódcy spędzili razem niemal cały dzień i zapowiedzieli ostateczne zakończenie wojny jeszcze w tym roku.
W Panmundżom, czyli miejscowości znajdującej się w strefie zdemilitaryzowanej na granicy obu koreańskich państw, Kim Dzong Un został oficjalnie (...) Czytaj dalej...
Kim Dzong Un odbył wizytę w Chinach
Przez blisko cztery dni światowe media zastanawiały się, kto przybył do Pekinu specjalnym pociągiem z Pjongjangu, lecz dopiero wczoraj poinformowano, iż ze specjalną wizytą w Chińskiej Republice Ludowej przebywał Kim Dzong Un. Głównym tematem jego rozmów z chińskimi władzami miała być kwestia denuklearyzacji Półwyspu Koreańskiego, o której już niedługo północnokoreański przywódca ma także rozmawiać z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem.
Media oczywiście od początku spekulowały, iż specjalnym i doskonale strzeżonym pociągiem przybył do Pekinu właśnie Kim Dzong Un, ale obie strony poinformowały (...) Czytaj dalej...
Będzie spotkanie Trumpa z Kim Dzong Unem
Amerykański prezydent Donald Trump ma w najbliższym czasie spotkać się z północnokoreańskim przywódcą Kim Dzong Unem – tę sensacyjną wiadomość przekazał przedstawiciel władz Korei Południowej. Trump byłby więc pierwszym prezydentem Stanów Zjednoczonych, który spotka się ze swoim odpowiednikiem z Korei Północnej, zaś część komentatorów postrzega to przede wszystkim jako sukces Korei Północnej w kwestii produkcji broni atomowej.
Szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Korei Południowej Czung Uj Jong ogłosił w Waszyngtonie, że Trump jest gotów spotkać się z Kim Dzong Unem, aby (...) Czytaj dalej...Korea Południowa: Protesty przeciwko wizycie Trumpa
Amerykański prezydent Donald Trump odwiedził Koreę Południową i w trakcie swojej wizyty w Seulu przestrzegał Koreę Północną przed eskalacją napięcia na Półwyspie Koreańskim. Tymczasem na ulicach południowokoreańskiej stolicy pojawiły się manifestacje zwolenników i przeciwników polityki Stanów Zjednoczonych, a krytycy Trumpa to właśnie jego obarczyli winą za destabilizację sytuacji w tej części Azji, aby władze Korei Południowej zakupiły więcej amerykańskiej broni.
Trump przybył do Seulu we wtorek i na początku swojej wizyty spotkał się z południowokoreańskim prezydentem, Moon Jae-in. Bardziej niż (...) Czytaj dalej...
Będziemy pośrednikiem w rozmowach z Koreą Północną?
Minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski zadeklarował, że nasz kraj może stać się pośrednikiem w rozmowach pomiędzy Koreą Północną i Stanami Zjednoczonymi, w związku z coraz bardziej napiętymi relacjami pomiędzy oboma tymi krajami. Polska jest bowiem jednym z niewielu państw Unii Europejskich mających swoją ambasadę w Pjongjangu, a według słów naszego ambasadora jesteśmy dobrze wspominani w Korei Północnej.
Szef polskiej dyplomacji brał udział w spotkaniu Rady Zarządzającej Wspólnoty Demokracji w Departamencie Stanu Stanów Zjednoczonych, gdzie przedstawiał obecne cele polskiej polityki zagranicznej. W (...) Czytaj dalej...
Korea Południowa: Protesty przeciwko amerykańskim instalacjom
Kilkadziesiąt osób zostało rannych w starciach, do których doszło w mieście Seongju w Korei Południowej. Demonstrujący, których trzon stanowili okoliczni mieszkańcy, sprzeciwiali się instalacji amerykańskiego systemu przeciwrakietowego THAAD, ponieważ ich zdaniem decyzja o rozbudowie obiektów była zbyt pochopna i będzie miała negatywny wpływ na miejscowe środowisko i tym samym na lokalne rolnictwo.
Manifestacje przeciwko amerykańskim wojskom trwały już w środę, ale dopiero w czwartek południowokoreańska policja postanowiła spacyfikować protestujących. Funkcjonariusze najpierw zepchnęli z drogi samochody użyte do zabarykadowania trasy przejazdu (...) Czytaj dalej...