Palestyna nie będzie słuchać Ameryki i Izraela
Zerwanie relacji ze Stanami Zjednoczonymi i Izraelem zapowiedział palestyński prezydent Mahmud Abbas. Władze w Ramallah zamierzają więc porzucić współpracę z Waszyngtonem i Tel Awiwem w zakresie bezpieczeństwa, stąd odrzuciły również możliwość rozmów na temat przedstawionego w tym tygodniu planu pokojowego autorstwa amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa.
Dzisiaj w Egipcie odbyło się specjalne posiedzenie Ligi Państw Arabskich, zwołane właśnie na prośbę Autonomii Palestyńskiej. W Kairze swoje przemówienie wygłosił więc palestyński prezydent, który jednoznacznie odrzucił możliwość rozmów na temat wspomnianego planu. Abbas nie (...) Czytaj dalej...
Saudyjczycy nie chcą obcych sił w Syrii
Arabia Saudyjska opowiedziała się za wycofaniem obcych sił z terytorium Syrii, co pomogłoby w zakończeniu tamtejszego konfliktu i w zachowaniu suwerenności i jedności terytorialnej tego państwa. Deklaracja jest mocno zaskakująca, ponieważ Saudyjczycy byli jednym z państw bezpośrednio ingerujących w syryjskie sprawy wewnętrzne, choć wpisuje się w proces normalizacji stosunków Syrii z członkami Ligi Państw Arabskich.
Saudyjski minister spraw zagranicznych Adil al-Dżubajr przedstawił stanowisko swojego kraju wobec Syrii w Brukseli, gdzie odbyło się spotkanie przedstawicieli Unii Europejskiej z Ligą Państw Arabskich. Dyplomata (...) Czytaj dalej...
Syria wróci do Ligi Arabskiej bez szantażu
Syryjska Republika Arabska jest zainteresowana powrotem do członkostwa w Lidze Państw Arabskich, lecz według jej dyplomacji nie uczyni tego pod presją, a przede wszystkim wymuszaniem określonych warunków. O ponownym przystąpieniu Syrii do tej organizacji, po wykluczeniu jej w przed prawie ośmioma laty, mówi się od kilku tygodni, gdy państwa arabskie zaczęły ponownie otwierać swoje placówki w Damaszku.
Syryjski wiceminister spraw zagranicznych Faisal Mekdad zapowiedział, że nie osiągną sukcesu te państwa, które próbują narzucić jego państwu warunki powrotu w poczet członków (...) Czytaj dalej...
Emiraty otworzyły ambasadę w Syrii
Zjednoczone Emiraty Arabskie po blisko siedmiu latach ponownie otworzyły swoją ambasadę w Damaszku, choć wcześniej starały się utrzymywać umiarkowane stanowisko względem obu stron konfliktu wojny domowej. Emiraty mają być więc zainteresowane odbudową „braterskich relacji” z Syryjską Republiką Arabską, głównie poprzez poparcie dla jej suwerenności oraz jedności terytorialnej, zaś coraz częściej normalizacją stosunków z Syrią zainteresowani są inni członkowie Ligi Państw Arabskich.
O możliwym otwarciu placówki dyplomatycznej Emiratów mówiło się od kilku dni, kiedy w Damaszku zauważono prace remontowe wykonywane w (...) Czytaj dalej...
Sudan liczy na powrót Syrii do dawnej roli
Sudański prezydent Umar al-Baszir odwiedził wczoraj niespodziewanie Syryjską Republikę Arabską, a podczas spotkania ze swoim syryjskim odpowiednikiem Baszarem al-Assadem wyraził nadzieję, iż już niedługo Syria odzyska swoją dawną rolę w regionie Bliskiego Wschodu. Wizyta al-Baszira wywołała sporo komentarzy, ponieważ jest on sojusznikiem Arabii Saudyjskiej, a także pierwszym przywódcą członka Ligi Państw Arabskich, który odwiedził Damaszek od wybuchu wojny w 2011 roku.
Al-Baszir został przywitany na lotnisku w Damaszku ze wszystkimi honorami, dlatego al-Assad powitał go osobiście. Następnie obaj przywódcy udali (...) Czytaj dalej...
Liban i Palestyna potępiają Ligę Arabską za nazwanie Hezbollahu terrorystami
Powolny upadek Państwa Islamskiego i powstanie „szyickiego półksiężyca”, czyli szlaku transportowego pomiędzy Libanem i Iranem, spowodował zaniepokojenie w Arabii Saudyjskiej i u jej regionalnych sojuszników. Z tego powodu międzynarodowa Liga Państw Arabskich w swojej uchwale zakwalifikowała libański Hezbollah jako ugrupowanie terrorystyczne, co zostało oprotestowane przez Libańczyków i Palestyńczyków, uważających podobne posunięcie za działanie w interesie Izraela i Stanów Zjednoczonych.
Syryjska Armia Arabska oraz kurdyjskie Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) są bliskie całkowitego pokonania Państwa Islamskiego, kontrolującego już tylko skrawek pustynnych terenów (...) Czytaj dalej...