Przenikanie Państwa Islamskiego do Europy nie przeszkadza Trumpowi
Biały Dom zorganizował wczoraj dosyć kuriozalną konferencję prasową, podczas której amerykański prezydent Donald Trump uzasadniał swoje obecne postępowanie wobec konfliktu w Syrii. Zarzucił on Kurdom brak pomocy dla amerykańskiego wojska podczas inwazji na Normandię podczas II wojny światowej, a także wyraził obojętność wobec ewentualnego przeniknięcia terrorystów z Państwa Islamskiego do Europy.
To właśnie amerykańska administracja poprzez wycofanie swoich żołnierzy z granicy syryjsko-tureckiej dała zielone światło na rozpoczęcie tureckiej ofensywy wojskowej przeciwko syryjskim Kurdom, chociaż wobec oburzenia opinii publicznej Trump zaznaczył, (...) Czytaj dalej...
Syryjskie władze i Kurdowie gotowi rozmawiać
W godzinach popołudniowych rozpoczęła się inwazja Tureckich Sił Zbrojnych na kontrolowane przez Kurdów tereny północnej Syrii. Syryjskie władze jednoznacznie skrytykowały turecką interwencję, wyrażając przy tym gotowość „przyjęcia marnotrawnych synów, kiedy się opamiętają”, a więc podjęcia rozmów z liderami Kurdów. Obie strony do prowadzenia dialogu zachęca Rosja, mająca być gwarantem ewentualnych porozumień w kwestii tureckiej agresji.
Tureccy żołnierze wraz z ciężkim sprzętem gromadzili się przy turecko-syryjskiej granicy już od poniedziałku, gdy amerykański prezydent Donald Trump zapowiedział wycofanie podległych mu jednostek z (...) Czytaj dalej...
Dżihadyści zapowiadają walkę z Kurdami (+WIDEO)
Tureckie wojsko rozpoczęło w nocy pierwsze ataki na pozycje kurdyjskich bojowników w północnej Syrii. Głos w sprawie ofensywy przeciwko Syryjskim Siłom Demokratycznym zabrał także Salim Idris, minister obrony narodowej „tymczasowego rządu Syrii”, zapowiadający „wyzwolenie” tamtejszej ludności spod władzy Kurdów, do czego przygotowują się już pro-tureckie jednostki dżihadystów.
Informacje o pierwszych nalotach i bombardowaniach ze strony Tureckich Sił Zbrojnych pojawiły się wczoraj wieczorem. Według niepotwierdzonych doniesień pociski miały trafić między innymi w syryjsko-irackie przejście graniczne kontrolowane przez władze irackiego Kurdystanu, natomiast (...) Czytaj dalej...
Trump zapowiada wycofanie się z Syrii
Porozumienie pomiędzy Stanami Zjednoczonymi a Turcją w sprawie tureckiej ofensywy w północnej Syrii skomentował amerykański prezydent Donald Trump. W jego opinii amerykańscy żołnierze przebywają na Bliskim Wschodzie już zbyt długo i uczestniczą w „absurdalnych wojnach bez końca”, natomiast sami Kurdowie nie powinni narzekać na dotychczasowe wsparcie ze strony jego kraju.
Trump za pośrednictwem Twittera ustosunkował się do informacji, które jego służby prasowe przekazały mediom po odbytej przez niego rozmowie z tureckim prezydentem Recepem Tayyipem Erdoğanem. Z wpisów zamieszczonych przez gospodarza (...) Czytaj dalej...
Amerykanie zostawiają Kurdów na pastwę Turków
Stany Zjednoczone oficjalnie poinformowały o formalnej zgodzie na przeprowadzenie przez tureckie wojsko operacji wojskowej, w swoich założeniach wymierzonej w jednostki kurdyjskie znajdujące na wschód od Eufratu w północnej Syrii. Jednocześnie od kilku dni pojawiają się informacje o represjach wobec mieszkańców tamtych terenów, siłą wcielanych do kurdyjskich bojówek Syryjskich Sił Demokratycznych.
W niedzielę rozmowę telefoniczną odbyli amerykański prezydent Donald Trump i jego turecki odpowiednik Recep Tayyip Erdoğan, zaś jej głównym tematem była sytuacja na terenach Syryjskiej Republiki Arabskiej znajdujących się na (...) Czytaj dalej...
Erdoğan grozi operacją wojskową w Syrii
Zgodnie z zapowiedziami tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana, już w najbliższych dniach w północnej Syrii może rozpocząć się operacja wojskowa wymierzona w siły kurdyjskie, aby w ten sposób stworzyć przestrzeń dla syryjskich uchodźców przebywających obecnie na terenie jego kraju. W tym celu Turcja gotowa jest nawet zerwać jakąkolwiek współpracę ze Stanami Zjednoczonymi.
Przedwczoraj turecki minister obrony narodowej Hulusi Akar rozmawiał telefonicznie ze swoim amerykańskim odpowiednikiem, Markiem Esperem, domagając się od niego postępów w sprawie utworzenia strefy zdemilitaryzowanej w północnej części (...) Czytaj dalej...
Dzieci dżihadystów wracają do Francji
Dzisiaj do Paryża przybyło dwanaścioro sierot po bojownikach Państwa Islamskiego posiadających francuskie obywatelstwo. Z terenów północno-wschodniej części Syrii pozbyli się ich kurdyjscy bojownicy, którzy coraz głośniej domagają się od krajów zachodnich, aby te zabrały dżihadystów pochodzących właśnie z kontynentu europejskiego.
Wspomniana dwunastka została przekazana francuskim służbom dyplomatycznym w miejscowości Ajn Isa, zaś towarzyszyła im dwójka nieletnich obywateli Holandii przekazanych w Paryżu tamtejszym władzom. Najstarsze z dzieci ma dziesięć lat, natomiast wszystkie przebywały w obozach dla uchodźców znajdujących się na terytoriach (...) Czytaj dalej...
„Szare Wilki” na warszawskiej uczelni?
Według dziennikarza Witolda Repetowicza w warszawskiej Szkole Wyższej Psychologii Społecznej może funkcjonować komórka związana z „Szarymi Wilkami”, czyli radykalnym tureckim ugrupowaniem kojarzonym głównie z niedoszłym zabójcą papieża Jana Pawła II. W ostatnim czasie na uczelni ma dochodzić do zatargów pomiędzy tureckimi a kurdyjskimi studentami, stąd pojawiły się już nawet groźby śmierci.
Kilka dni temu stołeczny oddział „Gazety Wyborczej” napisał tekst o konflikcie w SWPS w Warszawie. Uczelnia miała bowiem odmówić studiującym na niej Kurdom możliwości rozmieszczenia przez nich własnego namiotu, (...) Czytaj dalej...
Turecko-kurdyjski konflikt przenosi się do Polski
Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej w Warszawie musiała upomnieć jednego ze swoich studentów, ponieważ jako Turek miał zachowywać się nieodpowiednio wobec uczących się tam Kurdów. Jednocześnie Kurdowie studiujący na SWPS twierdzą, że są szykanowani przez „grupę tureckich nacjonalistów”, którzy sprzeciwiają się między innymi obecności kurdyjskiego stoiska na zbliżającym się festiwalu organizowanym przez uczelnię.
Portal Kurdystan.info zamieścił na swoim profilu w portalu „Facebook” informację o pogróżkach, jakie mieli otrzymywać kurdyjscy studenci SWPS. Ich zdaniem uczelnia zdecydowała się z tego powodu odmówić im (...) Czytaj dalej...
Amerykanie zaatakowali Syryjczyków podczas walk z ISIS
Syryjska Armia Arabska potwierdziła pojawiające się doniesienia, dotyczące ataku lotniczego ze strony międzynarodowej koalicji pod auspicjami Stanów Zjednoczonych. Zbombardowanie stanowisk artyleryjskich syryjskiego wojska miało zbiec się z działaniami ekstremistów z Państwa Islamskiego, którzy niemal dokładnie w tym samym czasie zaczęli szturmować pozycje zajmowane przez siły rządowe.
Źródła wojskowe w rozmowach z Syryjską Arabską Agencją Prasową SANA potwierdziły, iż wczoraj w okolicach miasta Dajr az-Zaur doszło do bombardowania pozycji artyleryjskich Syryjskiej Armii Arabskiej, w wyniku czego rannych zostało dwóch żołnierzy, a także (...) Czytaj dalej...
Kurdowie chcą porozumienia z syryjskim rządem
Kurdyjska administracja Demokratycznej Federacji Północnej Syrii przyznaje, że prowadzi negocjacje mające na celu osiągnięcie porozumienia z rządem Syryjskiej Republiki Arabskiej. Jeden z kurdyjskich przywódców zapowiada kontynuowanie rozmów bez patrzenia się na Stany Zjednoczone, zaś głównymi postulatami władz samozwańczej federacji jest zapisanie jej niezależności w konstytucji oraz sprawiedliwy podział dóbr.
Wypowiedzi na temat kurdyjsko-syryjskich negocjacji udzielił Reutersowi Badran Jia Kurd, czyli jeden z przywódców administracji Demokratycznej Federacji Północnej Syrii, który potwierdził pojawiające się od dawna doniesienia na temat rozmów pomiędzy Kurdami a władzami (...) Czytaj dalej...
Kurdowie wycofują się za Eufrat
Wczoraj miasto Manbidż w północnej Syrii opuścił konwój kurdyjskich bojowników z Powszechnych Jednostek Ochrony, którzy wycofali się za linię Eufratu. Syryjski resort obrony poinformował, że oddanie kontroli nad tymi terenami tamtejszej armii jest możliwe na mocy porozumienia zawartego z kurdyjskimi milicjami. Na terenach kontrolowanych przez Kurdów dochodzi też coraz częściej do protestów Syryjczyków, sprzeciwiających się obecności zagranicznych wojsk na terenie ich kraju.
Blisko czterystu członków kurdyjskiej milicji Powszechnych Jednostek Ochrony (YPG) miało opuścić wczoraj miasto Manbidż i jego okolice, wycofując (...) Czytaj dalej...