Republikański senator chce wojny w Wenezueli
Ubiegający się przed dwoma laty o republikańską nominację w wyborach prezydenckich, senator Marco Rubio domaga się interwencji wojskowej w Wenezueli. Jego zdaniem dzięki niej możliwe byłoby rozwiązanie kryzysu w tym kraju, a przede wszystkim zapewnienie bezpieczeństwa narodowego Stanom Zjednoczonym, co wiązałoby się jednocześnie z osławionym już „eksportem demokracji” przez amerykańskich żołnierzy.
Rubio w rozmowie z amerykańskim kanałem telewizyjnym dla Latynosów Univision 23 stwierdził, że przez lata był zwolennikiem rozwiązania „problemu” Wenezueli przy pomocy metod pokojowych i niewojskowych, „po prostu by przywrócić (...) Czytaj dalej...
Iran upamiętnił rocznicę zajęcia amerykańskiej ambasady
Na terenie całego Iranu odbyły się demonstracje, z okazji 35 rocznicy zajęcia ambasady amerykańskiej w Teheranie. Manifestanci skandowali hasła przeciwko imperializmowi Stanów Zjednoczonych, Izraelowi oraz ich sojusznikom.
Największa demonstracja odbyła się przed budynkiem dawnej amerykańskiej ambasady w stolicy Iranu, gdzie skandowano hasła wymierzone w Stany Zjednoczone, Izrael i Wielką Brytanią. Zgromadzeni spalili także flagi wspomnianych państw. Demonstracje odbyły się na terenie całego Iranu, a były częstokroć organizowane przez przeciwników polityki obecnego prezydenta kraju, Hasana Rouhaniego. Od początku swojej kadencji, dąży (...) Czytaj dalej...
Stany Zjednoczone planowały atak na Kubę
Administracja Stanów Zjednoczonych miała planować w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku, operację zbrojną wobec Kuby. Jej najgorętszym zwolennikiem był Henry Kissinger, ówczesny sekretarz stanu, laureat pokojowego Nobla, a obecnie „ekspert ds. dyplomacji”. Akcję planowano mimo nieprzewidywalnej reakcji Związku Radzieckiego.
Fakty te zostały ujawnione w książce „Poufny kanał kontaktowy – nieznana historia negocjacji między Waszyngtonem a Hawaną”, zawierającej m.in. opracowania nieznanych dotąd dokumentów z lat siedemdziesiątych ub. w. Jej autorzy twierdzą, że USA bardzo poważnie rozważały atak na Kubę, jako odwet za (...) Czytaj dalej...
Barack Obama nie przekreśla możliwości wojskowej interwencji w Syrii
Zapewnienie prezydenta USA o możliwej interwencji w Syrii padło w trakcie konferencji prasowej z premierem Turcji, Recepem Tayyipem Erdoganem. W trakcie wydarzenia pojawiło się enigmatyczne sformułowanie, iż reżim amerykański zastrzega sobie prawo do użycia różnych środków dyplomatycznych, ale także wojskowych w kwestii Syrii.
Prezydent Stanów Zjednoczonych nie doprecyzował jednak, czy możliwy jest wariant „interwencji militarnej” bądź „misji stabilizacyjnej”. Wskazał jednak jakie okoliczności muszą zajść, by w grę wchodziła opcja wojskowa. Podobnie jak w przypadku okupowanych Iraku i Afganistanu musi zaistnieć (...) Czytaj dalej...