Erytrejczycy starli się na ulicach Hagi (+WIDEO)
W holenderskiej Hadze w sobotę wieczorem doszło do zamieszek pomiędzy grupami Erytrejczyków. Uczestnikami rozruchów byli zwolennicy oraz przeciwnicy dyktatury erytrejskiego prezydenta Isajasa Afewerki. Według oficjalnych danych podczas interwencji rannych zostało czterech policjantów, obrzuconych cegłami i atakowanych kijami.
Część erytrejskiej emigracji zorganizowała w centrum konferencyjnym w Hadze spotkanie, które oficjalnie zostało zarejestrowane jako impreza sylwestrowa. W rzeczywistości spotkali się w nim zwolennicy Afewerki, rządzącego krajem nieprzerwanie od 1993 roku.
Pod budynkiem zgromadzili się natomiast uzbrojeni w kije i kamienie przeciwnicy rządów (...) Czytaj dalej...
Francuscy komuniści w sprawie zamieszek… odcinają się od skrajnej lewicy
Od ponad tygodnia na przedmieściach francuskich miast trwają zamieszki wywołane śmiercią nastoletniego dilera narkotyków. Kwestia ta dzieli między innymi koalicję tamtejszej lewicy. Lider Francuskiej Partii Komunistycznej Fabien Roussel odciął się więc od wypowiedzi szefa „Francji Nieujarzmionej” Jeana-Luca Mélenchona, który nie chce potępić trwających rozruchów.
Już po trzech dniach zamieszek francuski resort spraw wewnętrznych zdecydował się na rozlokowanie na ulicach blisko 45 tys. policjantów i żandarmów. Co prawda wciąż nie udało im się „przywrócić republikańskiego porządku”, tym niemniej zamieszki na przedmieściach (...) Czytaj dalej...
Francja płonęła już trzecią noc
Już trzecią noc we Francji miały miejsce zamieszki po zastrzeleniu niejakiego Nahela, nastolatka odmawiającego zatrzymania się do policyjnej kontroli. Co prawda tamtejszy resort spraw wewnętrznych zmobilizował blisko 40 tysięcy funkcjonariuszy, ale nie udało im się zaprowadzić „republikańskiego porządku”. Tymczasem prezydent Emmanuel Macron apeluje do francuskich przedmieść, aby nie wykorzystywała śmierci 17-latka do organizacji rozrób.
Przed trzema dniami w Nanterre pod Paryżem policja zatrzymała samochód z Nahelem, notowanym już za przestępstwa 17-letnim dzieckiem arabskich imigrantów. Na nagraniu z wydarzenia widać, że (...) Czytaj dalej...
Marokańczycy atakowali francuskich kibiców w ich własnym kraju (+WIDEO)
Po raz kolejny przy okazji meczu reprezentacji Maroka na piłkarskich mistrzostwach świata w Europie Zachodniej wybuchły zamieszki. Do najpoważniejszych incydentów doszło we Francji, w której zapłonęło kilkanaście dużych miast. Na nagraniach wideo z rozruchów można między innymi zaobserwować Marokańczyków atakujących francuskich kibiców i krzyczących hasło „jesteśmy u siebie”.
Kadra Maroka sprawiła ogromną sensację dochodząc do półfinału mundialu rozgrywanego w Katarze. W środę wieczorem nie udało jej się jednak pokonać reprezentacji Francji i awansować do finału turnieju. To rozwścieczyło jej kibiców, (...) Czytaj dalej...
Marokańczycy uczcili zwycięstwo nad Belgią demolując Brukselę
Podczas piłkarskich mistrzostw świata w Katarze reprezentacja Maroka pokonała dzisiaj 2:0 kadrę Belgii. Zwycięstwo nad „Czerwonymi Diabłami” zostało uczczone przez fanów „Lwów Atlasu”, którzy w ramach świętowania zaczęli niszczyć ulice stolicy Belgii. Przez kilka godzin tamtejsza policja próbowała więc zapanować nad tłumem w kilku miejscach Brukseli.
Belgia od lat należy nie tylko do europejskiej, ale także do światowej czołówki w piłce reprezentacyjnej. Nic więc dziwnego, że wygrana 2:0 na trwającym właśnie mundialu wywołała powszechną radość wśród Marokańczyków i większości arabskich (...) Czytaj dalej...
Austria zamierza wyrzucać azylantów wszczynających zamieszki
We wtorek mieszkańcy austriackiego Linzu zmagają się z problemem zamieszek wywoływanych przez imigrantów. Austriacki minister spraw wewnętrznych Gerhard Karner wezwał z tego powodu do cofnięcia statusu uchodźców osobom uczestniczącym w rozruchach. Politykę braku tolerancji wobec przemocy zapowiedział z kolei socjaldemokratyczny burmistrz miasta.
Eskalacja przemocy miała miejsce w poniedziałek wieczorem w centrum miasta, gdzie odbywały się imprezy z okazji amerykańskiego święta Halloween. Grupa około 200 młodych ludzi wszczęła wówczas uliczne burdy, atakując interweniujących policjantów. między innymi przy pomocy petard. Rozruchy na (...) Czytaj dalej...
W brytyjskim mieście dochodzi do starć Hindusów i Pakistańczyków
Grupy wyznaniowe działające w brytyjskim mieście Leicester spotkały się w związku z ostatnią falą przemocy w mieście. Ma ona związek z narastającym konfliktem między miejscowymi muzułmanami oraz hinduistami. Wszystko zaczęło się pod koniec sierpnia, w związku z meczem krykieta pomiędzy reprezentacjami Pakistanu i Indii.
Dokładnie w niedzielę 28 sierpnia w ramach Pucharu Azji rozegrano mecz krykieta, w którym kadra narodowa Indii pokonała swoich przeciwników z Pakistanu. Sport ten jest niezwykle popularny w obu tych krajach, które na niwie politycznej pozostają (...) Czytaj dalej...
Komendant szwedzkiej policji nie widział jeszcze takiej agresji
Komendant szwedzkiej policji Anders Thornberg przyznał, że trwające od kilku dni zamieszki nie przypominają podobnych wydarzeń mających dotychczas miejsce w jego kraju. Celem muzułmanów protestujących przeciwko spaleniu Koranu miało być bowiem zabicie funkcjonariuszy, dlatego w niedzielę policjanci musieli postrzelić trzy osoby.
Rozruchy w szwedzkich miastach trwają od czwartku, gdy spalenia świętej księgi muzułmanów dokonał duński aktywista Rasmus Paludan z partii „Twarda Linia”. Od tego czasu gwałtowne zamieszki trwają między innymi w Sztokholmie, Örebro, Malmö, Linköping czy Norrköping. W ich trakcie (...) Czytaj dalej...
Policja w Szwecji krytykowana za bierność wobec zamieszek
Duński antyislamski aktywista Rasmus Paludan kolejną akcją spalenia Koranu sprowokował zamieszki, w których od kilku dni uczestniczą muzułmanie z kilku miast Szwecji. Tymczasem za swoje działania powszechnie krytykowana jest policja, wycofująca się z problematycznych dzielnic i pozwalająca choćby na niszczenie swoich radiowozów.
Lider duńskiej partii „Twarda Linia” otrzymał w czwartek zgodę na organizację swojej manifestacji w Linköping. Zapowiedź spalenia świętej księgi wyznawców islamu wywołała zamieszki w tym mieście, które przeniosły się także na położone niedaleko Norrköping. Od piątku rozruchy trwają (...) Czytaj dalej...
Muzułmanie wywołali zamieszki w kolejnych miastach Szwecji (+WIDEO)
Z czwartku na piątek w miastach Linköping i Norrköping miały miejsce zamieszki wywołane przez miejscowych muzułmanów. W kolejnych dniach do gwałtownych rozruchów doszło także w Sztokholmie i Örebro. Kontrowersje w Szwecji wzbudza zwłaszcza zachowanie policji, wycofującej się pod naporem agresywnych wyznawców islamu i nie reagującej choćby na porwanie radiowozu.
Duże zamieszki w Szwecji mają związek z wizytą w tym kraju duńskiego aktywisty Rasmusa Paludana, lidera partii „Twarda Linia”, znanego głównie ze swojej radykalnej krytyki islamu. Paludan, posiadający również szwedzkie obywatelstwo, (...) Czytaj dalej...
W Szwecji rozprzestrzeniają się islamskie zamieszki (+WIDEO)
Duński krytyk islamu Rasmus Paludan przyjechał do szwedzkiego Linköping, otrzymując pozwolenie na organizację publicznego zgromadzenia polegającego na spaleniu Koranu. Takie potraktowanie świętej księgi muzułmanów wywołały gwałtowne zamieszki, rozprzestrzeniające się na kolejne miasta Szwecji.
Paludan jest politykiem i prawnikiem, od pięciu lat kierującym pozaparlamentarną duńską partią Stram Kurs, czyli w tłumaczeniu na polski „Twardą Linią”. Głównym aspektem działalności ugrupowania i jej lidera jest krytyka islamu, a także wielokrotnie organizowane akcje palenia Koranu. W ten sposób Paludan doczekał się stałej policyjnej ochrony.
(...) Czytaj dalej...W Niemczech tylko ułamek uchodźców jest Ukraińcami
Niemiecki dziennik „Bild” informuje o zamieszkach mających miejsce w ubiegłą sobotę w obozie dla uchodźców w Monachium. Urzędnicy w rozmowach z gazetą twierdzą, że tylko część z nich rzeczywiście pochodzi z Ukrainy, natomiast pozostali mają świeże ukraińskie paszporty, które najprawdopodobniej zostały zakupione nielegalnie.
Do poważnych incydentów doszło w weekend w ośrodku dla uchodźców, zlokalizowanym w stolicy Bawarii. Grupa około 50 osób miała uzbroić się w metalowe kraty i krzesła, aby sterroryzować znajdujących się na miejscu pracowników ochrony. Uspokoić sytuację musiała (...) Czytaj dalej...