Administracja Bidena zbada atak strażników granicznych na Haitańczyków
Departament Bezpieczeństwa Krajowego Stanów Zjednoczonych przeanalizuje doniesienia znad granicy z Meksykiem. Media zwracały bowiem uwagę na interwencję strażników granicznych na koniach, którzy mieli atakować leicami imigrantów z Haiti. Administracja prezydenta Joe Bidena kontynuuje tymczasem akcję deportowania ich do ojczyzny.
Światowe agencje informacyjne obiegły w poniedziałek zdjęcia i nagrania wideo pokazujących amerykańską Straż Graniczną. Poruszający się konno funkcjonariusze mieli odganiać lejcami Haitańczyków przeprawiających się przez rzekę Rio Grande. Nielegalni imigranci według korespondentów wchodzili do niej, aby szukać żywności dla siebie i (...) Czytaj dalej...
Dominikana odgrodzi się od Haiti płotem
Republika Dominikany zapowiedziała budowę specjalnego płotu na swojej granicy z Haiti. W ten sposób ograniczona ma zostać nielegalna imigracja oraz niezgodny z prawem handel narkotykami i kradzionymi samochodami. W najbardziej newralgicznych miejscach instalacja ma być wyposażona w nowoczesny sprzęt wykrywający ludzkie ruchy.
Dominikański prezydent Luis Abinader ogłosił w sobotę, że w drugiej połowie bieżącego roku rozpocznie się budowa ogrodzenia na granicy jego kraju z Haiti. Dzięki niemu ograniczona ma być nielegalna imigracja, handel narkotykami i przemieszczanie się kradzionymi samochodami. Władze (...) Czytaj dalej...
Misja ONZ powodem epidemii cholery na Haiti?
Haiti zostało dotknięte w 2010 roku ciężkim trzęsieniem ziemi, w wyniku którego życie straciło 320 tysięcy mieszkańców wyspy. Kolejnym kataklizmem jaki spotkał ten kraj jest epidemia cholery, która pojawiła się po trzęsieniu, zabijając do tej pory ponad 8000 osób. Jednak nie sam fakt wystąpienia epidemii jest tu bulwersujący lecz winowajcy, jakimi są prawdopodobnie żołnierze ONZ.
Międzynarodowa grupa naukowców zajmująca się badaniami nad epidemią odkryła, że najprawdopodobniejszą przyczyną pojawienia się cholery byli żołnierze z Nepalu wchodzący w skład kontyngentu ONZ, który został (...) Czytaj dalej...