Trump określił siebie nacjonalistą
Amerykański prezydent Donald Trump podczas spotkania z Amerykanami zadeklarował, że w swoich poglądach jest nacjonalistą, chociaż powszechnie słowo to uważane jest za staromodne i niepoprawne. O prawdziwości jego samoidentyfikacji świadczyć zwłaszcza jego polityka, ponieważ gospodarz Białego Domu przeciwstawił nacjonalizmowi globalizm, który jego zdaniem troszczy się o dobro świata pomijając jednocześnie interes narodowy Stanów Zjednoczonych.
Trump wystąpił w Teksasie podczas wiecu zwołanego przez senatora Teda Cruza, czyli jego kontrkandydata w przeprowadzonych przez dwoma laty prawyborach wewnątrz Partii Republikańskiej. Amerykański prezydent odnosząc (...) Czytaj dalej...
Frakcja globalistów przejmie amerykańską Rezerwę Federalną?
Amerykańskie media poinformowały o ostatecznej liście kandydatów na nowego szefa Systemu Rezerwy Federalnej. Największe szanse na tę posadę ma Gary Cohn, obecny dyrektor prezydenckiej Narodowej Rady Ekonomicznej, który związany jest z frakcją globalistów w Białym Domu, a wcześniej przez blisko jedenaście lat był dyrektorem operacyjnym w banku Goldman Sachs i uważany jest za kandydata Wall Street na to stanowisko.
System Rezerwy Federalnej (FED) jest bankiem centralnym Stanów Zjednoczonych, dlatego dyskusja wokół powołania nowego szefa tej instytucji rozpala amerykańską opinię publiczną. (...) Czytaj dalej...
Globalizacja – zniewolenie narodów
W procesie globalizacji dochodzi do przemieszczania się ludności między odmiennymi kręgami kulturowymi i cywilizacyjnymi, powoduje to zderzenie się odmiennych wizji świata, systemów wartości, przekonań i wierzeń[1]. Na tym gruncie mogą zacząć się ścierać tradycje ugruntowane religijnie, kulturowo i obyczajów[2]. Na przykład Francja w 2011 roku zakazała zasłaniania twarzy – nie tylko, kominiarką lub kaskiem motocyklowym lecz również burką czy inkubem[3]. Rząd Francuski podkreślał, że w prawie nie chodzi o ograniczenie wolności obywatelskiej czy religijnej, przy tym należy zauważyć że „Europejski (...) Czytaj dalej...
Węgry: Rząd za „dobrą” umową handlową USA-UE
Węgierski rząd gotów jest poprzeć Pakt o Handlowym i Inwestycyjnym Partnerstwie (TTIP), jeśli będzie on zgodny z interesami narodowymi. Minister spraw zagranicznych Péter Szíjjártó uważa jednocześnie, iż jego kraj powinien opowiedzieć się za sensowną umową, zamiast prowadzić w jej sprawie heroiczną politykę.
Członek centroprawicowego Fideszu stwierdził, że umowa o wolnym handlu pomiędzy Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi, przyniosłaby Węgrom korzyści w postaci 20-30 tys. miejsc pracy stworzonych przez amerykańskie korporacje, a także wzrost eksportu do USA o 15-20 proc. Zdaniem (...) Czytaj dalej...