Bułgaria: karetki pogotowia nie wyjadą na cygańskie osiedla
Bułgarski minister zdrowia zakazał wysyłania karetek pogotowia na cygańskie osiedla. To efekt ataków przedstawicieli tej mniejszości wymierzonych w lekarzy i ratowników medycznych. Deklaracja ministra spotkała się z oskarżeniami o „podżeganie do nienawiści rasowej” ze strony organizacji praw człowieka.
Minister zdrowia, Petyr Moskow z konserwatywnej partii Demokraci na Rzecz Silnej Bułgarii, przedstawił statystyki, z których wynika, że od początku 2014 roku odnotowano 227 napadów na ekipy pogotowia ratunkowego. Aż 174 z nich miało miejsce na terenie cygańskich osiedli. Bułgarski minister zauważył, (...) Czytaj dalej...
Bułgaria: pacyfikacja cygańskiego osiedla w Starej Zagorze
Dziś nad ranem bułgarska policja wkroczyła na cygańskie osiedle w mieście Stara Zagora. Funkcjonariusze musieli spacyfikować jego agresywnych mieszkańców, aby zniszczyć nielegalne budynki mieszkalne.
Cyganie próbowali nie dopuścić do rozbiórki kilku budynków, budując barykady oraz zachowując się agresywnie. Gdy na miejscu pojawiły się buldożery i funkcjonariusze żandarmerii, zostali oni obrzuceni kamieniami. Funkcjonariusze przystąpili więc do pacyfikacji Cyganów. W starciach rannych zostało kilka osób, a kilka innych zostało aresztowanych.
Po przerwaniu blokad i aresztowaniach, Cyganie zaczęli wdrapywać się na nielegalnie wybudowane (...) Czytaj dalej...
Wrocław: cygańskie koczowisko siedliskiem chorób
Dolnośląski konsultant ds. chorób zakaźnych powiedział „Gazecie Wrocławskiej”, że cygańskie koczowisko we Wrocławiu, jest prawdziwym siedliskiem poważnych chorób. Do pobliskiego szpitala ds. chorób zakaźnych regularnie zgłaszają się Cyganie z obozowiska przy ul. Kamieńskiego.
Wspomniany konsultant, prof. Krzysztof Simon, twierdzi, że Cyganie chorują najczęściej na różyczkę, ospę czy świnkę, a więc najbardziej znane choroby zakaźne, które są przez nich roznoszone po całym mieście. Przedstawiciele kłopotliwej mniejszości, są leczeni w szpitalach, po czym wracają na koczowisko i chorują ponownie, zakażając się od (...) Czytaj dalej...