MSWiA publikuje niepełne nagrania
Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji broni interwencji funkcjonariuszy podczas Marszu Niepodległości. W tym celu opublikowało materiał z miejskich kamer, który ma przedstawiać genezę i przebieg wydarzeń na Rondzie im. Charlesa de Gaulle’a. Problem w tym, że z nagrania wycięto wydarzenia niewygodne dla milicji, zwłaszcza jeśli chodzi o działalność jej funkcjonariuszy udających uczestników demonstracji.
W godzinach przedpołudniowych MSWiA puściło w obieg dwie ważne informacje. Jedna z nich dotyczy rzekomego podpalenia mieszkania na trasie Marszu Niepodległości. Milicjanci z Białegostoku mieli zatrzymać osobę (...) Czytaj dalej...
Umundurowani bandyci urządzili „ścieżkę zdrowia” (+WIDEO)
Jeszcze wiele dni nie będą milknąć echa milicyjnych prowokacji w trakcie tegorocznego Marszu Niepodległości. W sieci cały czas pojawiają się bowiem materiały, na których widać wyraźnie nadużywanie siły przez bandytów w niebieskich mundurach. Chociażby podczas interwencji na stacji kolejowej Warszawa Stadion milicjanci urządzili dziennikarzom i przypadkowym ludziom „ścieżkę zdrowia”, doskonale znaną z czasów komunistycznych.
Milicyjni propagandyści od wczoraj starają się odbijać piłeczkę. W sieci publikują skądinąd mocno okrojone materiały filmowe. Widać na nich reakcję uczestników Marszu Niepodległości na liczne prowokacje, (...) Czytaj dalej...
Policja nie miała zgody na użycie broni?
Pojawiają się nowe fakty dotyczące milicyjnej przemocy podczas Marszu Niepodległości. W sieci publikowane są kolejne materiały pokazujące brutalne interwencje wobec postronnych ludzi, a według radia RMF FM broń gładkolufowa została użyta bez zgody dowódcy operacji. Tymczasem propagandyści w niebieskich mundurach starają się zrzucić całą winę na uczestników Święta Niepodległości.
Czołowa rozgłośnia w naszym kraju informuje, że wydarzenia na Rondzie im. Charlesa de Gaulle’a w Warszawie były efektem milicyjnej samowoli. Dowódca całej operacji miał pozwolić prewencji jedynie na użycie gazu i (...) Czytaj dalej...
Fotoreporter postrzelony już po starciach
Wczoraj wieczorem operację przeszedł fotoreporter „Tygodnika Solidarność”, Tomasz Gutry. W rozmowie ze swoją macierzystą redakcją zdradza prawdziwy przebieg milicyjnych działań podczas Marszu Niepodległości. Gutry miał zostać bowiem postrzelony przez umundurowanego bandytę już po tym, jak na rondzie de Gaulle’a w centrum Warszawy rozszedł się tłum.
Portal „Tygodnika Solidarność” już wczoraj popołudniu donosił o poważnie ranionym fotoreporterze. 74-letni pracownik pisma nie tylko trafił do szpitala, ale przeszedł w nim operację. W jego twarzy utkwiła bowiem gumowa kula wystrzelona przez jednego z (...) Czytaj dalej...
Policja atakowała nawet liberalne media (+WIDEO)
Z bliskiej odległości postrzelony z broni gładkolufowej został wczoraj Tomasz Gutry z „Tygodnika Solidarność”, stąd fotoreporter musiał przejść operację. To jednak nie jedyne doniesienia dotyczące ataków milicji na dziennikarzy. Wśród poszkodowanych znajdują się również przedstawiciele lewicowo-liberalnych mediów, opisujący wyjątkową brutalność nie zawsze zresztą umundurowanych bandytów.
Wczoraj popołudniu media obiegły zdjęcia pokazujące 74-letniego pracownika „Tygodnika Solidarność”, który został trafiony gumową kulą w okolicach oka. Fotoreporter musiał z tego powodu przejść operację, a według doniesień jego redakcyjnych kolegów wszystko powinno być w (...) Czytaj dalej...
MSWiA broni policyjnej brutalności
W przestrzeni medialnej pojawiają się kolejne doniesienia na temat policyjnej brutalności. Mimo to zadowolony z dzisiejszych działań swoich podopiecznych jest minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński. Poparł on działania milicji wobec demonstrujących, zapowiadając jednocześnie rozprawianie się z kolejnymi „nielegalnymi” manifestacjami.
Rosnącą popularnością w sieci cieszą się kolejne materiały wideo, na których widać brutalne interwencje funkcjonariuszy. Troglodyci w niebieskich mundurkach atakowali nie tylko znienawidzonych przez siebie kibiców, lecz również starsze osoby oraz dziennikarzy reprezentujących różne opcje polityczne. Część nagrań sugeruje (...) Czytaj dalej...
Szef MSWiA chce większych kar za „hejt” wobec policji
Minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński wysyła już nie tylko listy zapewniające o jego miłości do milicjantów, ale dodatkowo zapowiada zmiany prawne mające chronić ich w jeszcze większym stopniu. Jeden z liderów Prawa i Sprawiedliwości mówi więc o pracach na podniesieniem kar za napaść na funkcjonariuszy oraz za ich znieważenie. Już zatrzymano zresztą osoby zwracające uwagę na nadużywanie siły przez policję podczas niedawnych protestów w Warszawie.
Wczoraj szef MSWiA wystąpił na konferencji prasowej wraz z ministrem zdrowia Łukaszem Szumowskim. (...) Czytaj dalej...
MSWiA i komendant podnoszą na duchu policjantów
Morale w policji najwyraźniej mocno podupadły, choć próbowano ocieplić jej wizerunek poprzez nachalne publikowanie w mediach społecznościowych „osiągnięć” funkcjonariuszy. Do akcji musieli więc wkroczyć minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński oraz komendant główny Jarosław Szymczyk, wysyłający swoim podwładnym wyrazy wsparcia w związku z rzekomo pojawiającymi się wobec nich „atakami hejtu”.
Jak już pisaliśmy w tym tygodniu na naszych łamach, sporo kontrowersji wzbudziły ostatnie milicyjne interwencje chociażby podczas skądinąd niezbyt nam bliskiego „Strajku przedsiębiorców”. Pacyfikowanie demonstrujących w budzący wątpliwości sposób (...) Czytaj dalej...
Jak PiS-owcy pokochali POlicyjne pałki
Zwolennicy Prawa i Sprawiedliwości na większość zarzutów kierowanych wobec swojej ukochanej partii odpowiadają nawiązaniem do czasu rządów Platformy Obywatelskiej. Każdy kto obserwuje polską politykę pamięta więc zapewne, że przed 2015 rokiem przeciwnicy ówczesnej władzy byli prześladowani przez „POlicję” kierowaną przez „POlszewików”. Po tamtej retoryce nie ma już nawet śladu. Teraz PiS-owcy chętnie łajaliby swoich konkurentów milicyjną pałą, a zaliczający się do nich pisarz Jacek Piekara chciałby nawet oglądać przy tej okazji nagie męskie pośladki.
Zdaje się, że nikt nie poświęcił (...) Czytaj dalej...
Policjanci domagają się karania za internetowe filmy
Niezależny Samorządny Związek Zawodowy Policjantów opublikował apel do organów państwa oraz kierownictwa policji o interwencję w sprawie ostatnich nagrań pokazujących ich interwencje. Funkcjonariusze uważają, że wylewa się na nich fala „hejtu” i są oni „szkalowani”, dlatego domagają się karania osób publikujących w sieci materiały wideo poświęcone kontrowersyjnym akcjom policjantów.
Już od kilkunastu dni w sieci internetowej rekordy popularności biją nagrania, które przedstawiają często niezgodne z prawem i po prostu absurdalne interwencje funkcjonariuszy policji. Pisaliśmy już na naszych łamach, że najwięcej (...) Czytaj dalej...
Policja broni kontrowersyjnych interwencji
Jak informowaliśmy już wczoraj, sieć internetowa zaroiła się od nagrań kontrowersyjnych, a częściowo po prostu idiotycznych policyjnych interwencji. W ich obronie stanął rzecznik prasowy Komendy Głównej Policji, Mariusz Ciarka. Według niego materiały umieszczane w mediach społecznościowych są zmanipulowane i pokazują jedynie niewielki wycinek rzeczywistości.
Tak naprawdę trudno już policzyć krótkie filmiki pokazujące nadgorliwość funkcjonariuszy. Praktycznie na każdym z nich wyraźnie widać, że policjanci poczuli przysłowiowy wiatr w żagle, dlatego z lubością wykorzystują uprawnienia nadane im przez rządzących. Z tego powodu (...) Czytaj dalej...
Policja prześladuje obywateli, ale PiS organizuje obchody
W sieci internetowej roi się od materiałów filmowych przedstawiających najczęściej niezwykle absurdalne interwencje wobec obywateli. Funkcjonariusze starają się więc nadużywać swojej władzy pod pretekstem restrykcji związanych z pandemią koronawirusa. Tymczasem dzisiaj na Placu Piłsudskiego w Warszawie, bez zachowania najmniejszych nawet środków ostrożności, zorganizowano obchody 10. rocznicy katastrofy smoleńskiej.
Wielu prawników cytowanych przez liberalne media podważa legalność niektórych obostrzeń wdrożonych przez rząd Mateusza Morawieckiego. Część z nich samo w sobie brzmi zresztą absurdalnie. Dlaczego bowiem małżeństwo musi iść ulicą w odległości (...) Czytaj dalej...