Trump zezwolił na strzelanie do imigrantów
Amerykański prezydent Donald Trump poinformował, że zezwolił podległemu sobie wojsku, aby użyło „śmiercionośnej siły” jeśli dojdzie do próby szturmowania granicy Stanów Zjednoczonych przez karawanę imigrantów z państw Ameryki Łacińskiej. Spora część osób idących od kilku tygodni między innymi z Hondurasu, Gwatemali i Salwadoru dotarła już na północ Meksyku, co nie podoba się zresztą także tamtejszym mieszkańcom.
„Nasze wspaniałe siły ochrony porządku publicznego muszą mieć możliwość wykonywania swoich obowiązków! W przeciwnym razie będzie tylko bezład, chaos, krzywda i śmierć” – napisał (...) Czytaj dalej...
Błaszczak znowu żebrał o amerykańskie wojska
Minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak po raz kolejny przebywał w Stanach Zjednoczonych, gdzie w kilku instytucjach zabiegał o większą i stałą obecność amerykańskich wojsk na terytorium naszego kraju. Polityk Prawa i Sprawiedliwości twierdzi, że odbyte przez niego rozmowy przybliżyły MON do realizacji swojego celu, lecz jednocześnie szef tego resortu nie chciał zdradzać żadnych szczegółów negocjacji.
We wtorek Błaszczak brał udział w spotkaniu amerykańsko-polskiej grupy roboczej w Pentagonie, powołanej w związku z zapowiedzią budowy w naszym kraju „Fortu Trump”, czyli stałej (...) Czytaj dalej...
Amerykańscy żołnierze pozostali na służbie po pobiciu Polaków
Przedstawiciele wojska Stanów Zjednoczonych poinformowali, że grupa żołnierzy podejrzana o pobicie polskich mieszkańców miejscowości Skwierzyna, pozostanie na służbie mimo toczącego się wobec nich śledztwa. Na razie nie wiadomo bowiem ilu amerykańskich wojskowych stacjonujących w tamtejszej bazie brało udział w zdarzeniu, w wyniku którego hospitalizowanych było trzech Polaków na czele z szanowanym w lokalnym środowisku lekarzem.
Do zdarzenia według doniesień mediów miało dojść 5 października. Grupa czarnoskórych mężczyzn miała bowiem głośno się zachowywać i dobijać się do jednej z klatek schodowych w (...) Czytaj dalej...
Polacy chcą amerykańskich baz, ale bez opłat
Medialna tresura na rzecz „wielkiego sojuszu” ze Stanami Zjednoczonymi przyniosła spodziewane przez mainstream efekty, dlatego większość Polaków opowiada się za funkcjonowaniem amerykańskich baz wojskowych na terenie naszego kraju. Jednocześnie respondenci biorący udział w najnowszym sondażu nie chcą ani płacić za obecność Amerykanów, ani też nazywać ich bazy imieniem amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa.
Sondaż IBRIS dla dziennika „Rzeczpospolita” wskazuje, iż 57 proc. respondentów opowiada się za powstaniem bazy armii Stanów Zjednoczonych na terenie naszego kraju, natomiast przeciwny takiemu rozwiązaniu jest prawie (...) Czytaj dalej...
Ameryka powraca do zimnej wojny
W ostatnim czasie Stany Zjednoczone podjęły szereg działań zmierzających do odwrócenia decyzji, jakie zostały podjęte po zakończeniu zimnej wojny ze Związkiem Radzieckim. Jak więc zauważa portal Defence24.pl, amerykańskie wojsko zastępuje stacjonujące w Europie oddziały piechoty lekkiej dywizjami zmotoryzowanymi i pancernymi, do czego dochodzi wsparcie oddziałów artylerii i obrony przeciwlotniczej.
Wspomniany specjalistyczny portal zauważa, że w ostatnim czasie U.S. Army poinformowała o przekształceniu 1 Brygady 1 Dywizji Pancernej w ciężką jednostkę pancerną, natomiast 2 Brygada 4 Dywizji Piechoty ma zmienić się (...) Czytaj dalej...
Duda chce dać Amerykanom ponad dwa miliardy dolarów
Hucznie zapowiadana wizyta prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych zakończyła się deklaracjami jego amerykańskiego odpowiednika Donalda Trumpa, o możliwym zwiększeniu obecności amerykańskiego wojska w naszym kraju. W tym celu głowa państwa zamierza wydać więcej niż dwa miliardy dolarów, natomiast gospodarz Białego Domu sugerował, iż nasz kraj musiałby dodatkowo zacząć kupować gaz LNG ze Stanów Zjednoczonych.
To właśnie spotkanie z Trumpem było głównym punktem wizyty Dudy w Stanach Zjednoczonych, co zresztą było możliwe dzięki odblokowaniu spotkań na najwyższym szczeblu poprzez wycofanie (...) Czytaj dalej...
Więcej amerykańskich żołnierzy w Niemczech
Amerykańskie wojsko stacjonujące w Niemczech powiększy swoje szeregi o blisko półtora tysiąca osób. Richard Grenell, amerykański ambasador w Berlinie, uzasadnia ten krok koniecznością „wzmocnienia NATO i bezpieczeństwa europejskiego”, chociaż jeszcze niedawno w związku ze sporami o wydatki na zbrojenia przez państwa NATO, mówiono nawet o możliwości wycofania się Amerykanów z niemieckich terytoriów.
Ambasador USA w Niemczech, Richard Grenell, powołując się na dowództwo amerykańskiej armii w Europie, zapowiedział zwiększenie amerykańskiego kontyngentu w Niemczech o blisko półtora tysiąca żołnierzy. Mają oni trafić (...) Czytaj dalej...
Duda chce finansować przyjazd Amerykanów
Prezydent Andrzej Duda potwierdził pojawiające się od pewnego czasu informacje, które wskazują na chęć zapłacenia przez Polskę blisko dwóch miliardów dolarów na ugoszczenie amerykańskich żołnierzy. Wracając ze szczytu Sojuszu Północnoatlantyckiego Duda stwierdził, iż nie tylko chce zwiększenia obecności amerykańskiego wojska na naszym terytorium, ale dodatkowo chce sfinansować przygotowanie dla niego odpowiedniej infrastruktury.
Głowa państwa podczas szczytu NATO w Brukseli rozmawiał przez dziesięć minut z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem, którego spotkał w holu prowadzącym na oficjalne spotkanie członków Sojuszu. Duda został (...) Czytaj dalej...
Niemcy nie chcą amerykańskich żołnierzy
Według najnowszego sondażu Niemcy chcieliby wycofania ze swojego kraju amerykańskich oddziałów, o czym zresztą mówi się od wielu miesięcy w kontekście niewystarczających wydatków niemieckiego rządu na cele wojskowe. Amerykańskich baz na terenie Niemiec nie chce również większość wyborców narodowo-konserwatywnej Alternatywy dla Niemiec, która domaga się zresztą reformy Sojuszu Północnoatlantyckiego.
Badania na ten temat przeprowadził Instytut YouGov na zlecenie niemieckiej agencji prasowej dpa. Z sondażu wynika, że 42 procent respondentów poparłoby wycofanie amerykańskich żołnierzy z niemieckiego terytorium, przeciwnego zdania jest 37 procent, natomiast (...) Czytaj dalej...
Syryjczycy protestują przeciwko Kurdom
W mieście Ar-Rakka, będącym przez blisko trzy lata nieformalną stolicą samozwańczego Państwa Islamskiego, trwają protesty miejscowej arabskiej społeczności. Sprzeciwia się ona przymusowemu poborowi do kurdyjskich i pro-amerykańskich Syryjskich Sił Demokratycznych, domagając się dodatkowo opuszczenia miasta przez Kurdów, aby tym samym władzę nad nim mogła przejąć lokalna administracja.
Północna część Syryjskiej Republiki Arabskiej powoli wraca do życia po kilku latach działalności wspomnianego Państwa Islamskiego, a także innych grup islamskich ekstremistów. W ostatnim czasie szczególnie widoczny jest powrót do swoich domów mieszkańców (...) Czytaj dalej...
MON zabiega o kolejnych amerykańskich żołnierzy
W ostatnim czasie najwięcej nieprzyjemności spotyka nasze państwo ze strony „najwierniejszych sojuszników”, ale to nie studzi zupełnie pro-amerykańskiego zapału rządu Mateusza Morawieckiego. Z tego powodu minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak mówi wprost, iż robi wszystko, aby ściągnąć do Polski jeszcze większą liczbę żołnierzy ze Stanów Zjednoczonych, co miało spotkać się za oceanem „ze zrozumieniem”.
Błaszczak był gościem porannego programu „Sygnały Dnia” w Polskim Radiu, gdzie mówił przede wszystkim o swojej niedawnej wizycie w Stanach Zjednoczonych, która miała miejsce chwilę po (...) Czytaj dalej...
Amerykańskie wojsko w zamian za poświęcenie ustawy o IPN?
Spora delegacja polskiego rządu przebywała w ubiegłym tygodniu z wizytą w Stanach Zjednoczonych, a jednym z głównych tematów rozmów wbrew deklaracjom rządzących wydaje się być nowelizacja ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej. Wicepremier i minister szkolnictwa wyższego Jarosław Gowin twierdzi więc wprost, że w zamian za wycofanie się z prawa wprowadzającego kary za fałszowanie historii, za dwa lub trzy lata w naszym kraju powstają stałe amerykańskie bazy wojskowe, na co liczy zresztą minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
W ubiegłym tygodniu przez (...) Czytaj dalej...