Były doradca Trumpa przyznaje się do planowania zamachów stanu
Były doradca prezydenta Stanów Zjednoczonych do spraw bezpieczeństwa, John Bolton, przyznał się w programie telewizyjnym do planowania zamachów stanu w innych państwach. Co prawda dawny współpracownik Donalda Trumpa nie chciał wchodzić w szczegóły, tym niemniej mówił choćby o nieudanym przewrocie w Wenezueli.
Bolton był głównym doradcą Trumpa ds. bezpieczeństwa narodowego od kwietnia 2018 do września 2019 roku. Wcześniej, bo w latach 2005-2006, pełnił z kolei funkcję Ambasadora Stanów Zjednoczonych przy Organizacji Narodów Zjednoczonych. Był więc między innymi jednym z architektów (...) Czytaj dalej...
Departament USA krytykuje Polskę za „Margota”
Departament Stanu USA opublikował doroczny raport poświęcony przestrzeganiu „praw człowieka” na całym świecie. Polsce oberwało się głównie za wydarzenia z lata ubiegłego roku, gdy do aresztu trafił niejaki „Margot”. Stanom Zjednoczonym nie podobała się interwencja policji wobec obrońców wandala z tęczową flagą.
Amerykańskie władze pod rządami prezydenta Joe Bidena będą przykładać coraz większą wagę do kwestii obrony dewiantów seksualnych. Można więc spodziewać się, że kolejne raporty również będą krytyczne względem naszego kraju. Dodatkowo należy podkreślić, iż najnowszy dokument sygnowany przez (...) Czytaj dalej...
LGBT priorytetem polityki zagranicznej USA
Amerykański prezydent Joe Biden podpisał ostateczną treść nowego „Memorandum Bezpieczeństwa Narodowego USA”. Zakłada ono realizację postulatów ruchów LGBT jako priorytet polityki zagranicznej Stanów Zjednoczonych. W ten sposób wszystkie amerykańskie instytucje na całym świecie mają być zaangażowane w pomoc dla lokalnych tęczowych aktywistów.
Sam dokument miał zostać zaakceptowany już 4 lutego, ale dopiero teraz został opublikowany jako akt prawny. Na jego mocy postulaty ruchu LGBT stały się jednym z najważniejszych elementów amerykańskiej polityki zagranicznej. Wiele mówi zresztą sam tytuł dokumentu: „Poszerzając (...) Czytaj dalej...
Amerykanie nie zamierzają ruszać się z Iraku
Mimo prośby irackiego premiera Adela Abdula al-Mahdiego, władze Stanów Zjednoczonych nie zamierzają wysyłać do Iraku żadnej delegacji mogącej rozmawiać na temat wycofania amerykańskich żołnierzy rozlokowanych na terenie tego państwa. Waszyngton nie tylko uważa swoją obecność za uzasadnioną, ale dodatkowo chce zwiększyć rolę Sojuszu Północnoatlantyckiego na terenach rządzonych przez Bagdad.
W ubiegły weekend iracka Rada Reprezentantów przegłosowała uchwałę zobowiązującą irackie władze, aby pozbyły się one wojsk USA z irackiego terytorium. Co prawda według irackiego prawa szef rządu nie musi uwzględniać podobnych (...) Czytaj dalej...
Warszawa donosi na okrzyk „USA imperium zła”
Warszawski Ratusz poinformował o złożeniu doniesienia do prokuratury w sprawie niedawnego Marszu Niepodległości. Urzędnicy podlegli prezydentowi Rafałowi Trzaskowskiemu dopatrzyli się rzekomych haseł nawołujących do dyskryminacji na tle narodowościowym i etnicznym, a wśród nich wymienili między innymi hasło…. „USA – imperium zła”.
Rzecznik Urzędu Miasta Stołecznego Warszawy Kamil Dąbrowa powiedział mediom, że jego zwierzchnicy zdecydowali się na złożenie zawiadomienia do prokuratury, w”sprawie symboli, znaków i haseł, które pojawiły się na Marszu Niepodległości”. Zdaniem stołecznych urzędników w jego trakcie miało bowiem dojść (...) Czytaj dalej...
Amerykanie zajęli pola naftowe w Syrii
Syryjska telewizja poinformowała o nielegalnym przekroczeniu syryjsko-irackiej granicy przez konwój wojsk Stanów Zjednoczonych. Kolumna pojazdów opancerzonych składająca się z kilkudziesięciu maszyn skierowała się w stronę pól naftowych znajdujących się na wschodzie Syrii, które ma rzekomo chronić przed zagrożeniem ze strony ekstremistów z Państwa Islamskiego. Jednocześnie ujawniono zdjęcia satelitarne z ubiegłego roku, pokazujące Amerykanów wywożących nielegalnie syryjską ropę.
Jak informowaliśmy wczoraj, początkowo Amerykanie mieli rozpocząć wycofywanie swoich sił z Bliskiego Wschodu, a w szczególności z terenów Syryjskiej Republiki Arabskiej, ale ostatecznie (...) Czytaj dalej...
Amerykanie chcieli przekupić kapitana irańskiego statku
Departament Stanu Stanów Zjednoczonych potwierdził pojawiające się w przestrzeni medialnej informacje, że oferował pieniądze kapitanowi irańskiego tankowca, aby ten skierował go w miejsce dające możliwość zajęcia jednostki przez amerykańskie siły. Ponadto Amerykanie oferują nagrody za pomoc w prowadzeniu kampanii nacisku gospodarczego na Iran.
Już wczoraj o próbie przekupstwa pisał brytyjski dziennik „Financial Times”, natomiast dzisiaj informację tę potwierdził Departament Stanu USA. Miał on więc zaoferować kilka milionów dolarów kapitanowi irańskiego tankowca przewożącego ropę naftową, aby ten w zamian za przyjęcie (...) Czytaj dalej...
Maduro wzywa do eliminacji zdrajców
Prezydent Wenezueli Nicolás Maduro podkreślił kluczową rolę tamtejszego wojska w zachowaniu jedności wśród wenezuelskiego narodu. Jednocześnie wezwał on żołnierzy nie tylko do przestrzegania dyscypliny, lecz również do natychmiastowego aresztowania wszystkich zdrajców działających na niekorzyść kraju.
Maduro w ostatnim czasie wizytuje jednostki wojskowe na terenie całej Wenezueli, tym razem przewodnicząc „Marszowi na rzecz Lojalności Wojskowej” w prowincji Carabobo w północno-zachodniej części państwa. Podczas przemówienia skierowanego do jednostek Boliwariańskich Narodowych Sił Zbrojnych Wenezueli podkreślał on znaczenie sił zbrojnych w kontekście ostatnich wydarzeń.
(...) Czytaj dalej...Wenezuelskie wojsko musi być gotowe na atak USA
Wenezuelski prezydent Nicolás Maduro powiedział podczas spotkania z żołnierzami, że powinni być przygotowani na ewentualną interwencję armii Stanów Zjednoczonych. Tym samym zareagował on na wypowiedzi przedstawicieli administracji amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa, nie wykluczających wojskowej interwencji w Wenezueli w celu utorowania drogi do władzy dla tamtejszej opozycji.
Maduro przeprowadził wczoraj inspekcję w bazie Boliwariańskich Narodowych Sił Zbrojnych Wenezueli w miejscowości Cojedes w północno-zachodniej części kraju. Podczas swojego przemówienia wezwał on żołnierzy, aby „byli gotowi do obrony ojczyzny z bronią w ręku, (...) Czytaj dalej...
Rosja chce ochronić Wenezuelę
Rosja zamierza podjąć wszelkie możliwe kroki w celu powstrzymania interwencji militarnej w Wenezueli, jaką mają szykować Stany Zjednoczone wraz ze swoimi regionalnymi sojusznikami. Jednocześnie Rosjanie gotowi są zasiąść do rozmów z Amerykanami, aby wspólnie rozwiązać ten problem, o czym rozmawiali wczoraj szefowie dyplomacji obu państw.
Przewodnicząca izby wyższej rosyjskiego parlamentu, Walentina Matwijenko, wyraziła zaniepokojenie amerykańskimi działaniami, które mają polegać na dokonaniu prowokacji „prowadzącej do rozlewu krwi” i mającej na celu uzasadnienie dla interwencji militarnej w Wenezueli. Jej zdaniem podobne zachowanie ze (...) Czytaj dalej...
Amerykanie przygotowują teren pod inwazję na Wenezuelę?
Według doniesień amerykańskich mediów, wojsko Stanów Zjednoczonych w ostatnich dniach zwiększyło liczbę lotów rozpoznawczych w międzynarodowej przestrzeni powietrznej u wybrzeży Wenezueli. Jednocześnie do Kolumbii udał się wiceprezydent Mike Pence, który spotkał się z samozwańczym prezydentem i liderem opozycji Juanem Guaido. W obawie przed obcą interwencją wojskową wenezuelska armia koncentruje więc swoje siły na granicy z Kolumbią.
Stacja CNN, powołując się na słowa dwóch anonimowych amerykańskich oficerów, poinformowała o zwiększonej liczbie amerykańskich lotów rozpoznawczych prowadzonych w międzynarodowej przestrzeni powietrznej niedaleko wenezuelskiego wybrzeża, (...) Czytaj dalej...
Iran o patologicznej obsesji Ameryki
Irański minister spraw zagranicznych Mohammad Dżawad Zarif zarzucił Stanom Zjednoczonym „patologiczną obsesję” na punkcie jego kraju, która ma miejsce od czasu przeprowadzenia rewolucji w 1979 roku i uniezależnienia się Iranu od państw zachodnich. Jednocześnie Iran krytycznie odnosi się do amerykańskich nacisków na Europę w celu zerwania porozumienia nuklearnego, co byłoby przejawem złamania rezolucji Rady Bezpieczeństwa Organizacji Narodów Zjednoczonych.
Szef irańskiej dyplomacji wziął udział w 55. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa (MSC). Wczorajszy dzień poświęcił więc głównie rozmowom z innymi uczestnikami prestiżowego wydarzenia, spotykając się (...) Czytaj dalej...