Sąd Najwyższy Tadżykistanu zdelegalizował opozycyjną Partię Islamskiego Odrodzenia Tadżykistanu jako organizację terrorystyczną. Umiarkowane ugrupowanie uważa tą decyzję za rozprawę z konkurencją ze strony dyktatora Emomaliego Rahmona.
Decyzję o delegalizacji islamskiego ugrupowania podjął Sąd Najwyższy po rozpatrzeniu wniosku Prokuratury Generalnej. Uznano, że partia powinna zostać wpisana na czarną listę organizacji terrorystycznych, ponieważ w ciągu ostatnich kilku lat 45 członków Partii Islamskiego Odrodzenia Tadżykistanu (PIOT) miało dopuścić się szeregu przestępstw, a także odpowiadać za krwawe rozruchy na początku września, gdy na terenie całego kraju zginęło blisko 30 osób.
Partia faktycznie przestała funkcjonować na początku czerwca, kiedy zamknięto większość jej biur, a jej lider Muhiddin Kabiri udał się na wygnanie w obawie przed aresztowaniem. W marcu w tadżyckich meczetach rozpowszechniano natomiast list wzywający do poparcia wniosku o delegalizację PIOT. Samo ugrupowanie odcięło się od terroryzmu i odpowiedzialności za wrześniowe rozruchy.
PIOT powstało w 1990 r. i zostało zarejestrowane rok później, będąc jedyną oficjalną islamską partią na dawnym obszarze Związku Radzieckiego. W latach 1992-1997 PIOT było głównym ugrupowaniem tadżyckiej opozycji walczącej w wojnie domowej z siłami dyktatora Emomaliego Rahmona. W ostatnich latach islamiści byli największą siłą opozycyjną Tadżykistanu.
Blisko 96 proc. mieszkańców Tadżykistanu to muzułmanie, jednak autorytarne rządy starają się ograniczać religijne wpływy.
Na podstawie: news.tj.