Szwedzki sąd w środę uwięził członków organizacji Szwedzki Ruch Oporu (SMR), którzy brali udział w zakłóceniu „antyrasistowskiej” demonstracji w Sztokholmie. Przewodnicząca składu sędziowskiego Claudia Vadaszi w oświadczeniu napisała, że „dla sądu było oczywistym, że pojawili się oni tam w celu konfrontacji. Podkreślono, że mężczyźni mieli pałki i tarcze.
Oskarżony uznany za lidera sztokholmskiej komórki SMR został uznany winnym podżegania do zamieszek i skazany na osiem miesięcy więzienia. Dwóch 24-latków skazanych zostało na sześć miesięcy więzienia za udział w zamieszkach, jednemu z nich dodatkowo zarzucono posiadanie broni. Trzech nieletnich uczestników zajść skazano na prace społeczne a na jednego nałożono nadzór kuratora.
Oskarżeni twierdzili, że brali udział w kontrdemonstracji do odbywającej się z poparciem władz miejskich manifestacji „antyrasistowskiej”, której powodem było kilka napisów na murach miasta. Policja poszukuje także uczestników tych zajść powiązanych z grupami „antyfaszystowskimi”, którym zarzuca użycie przemocy, jednemu z poszukiwanych policja zarzuca usiłowanie zabójstwa, jednak w dokumentach nakazujących jego aresztowanie widnieje zarzut napaści.
Na podstawie: The Local