Jeden ze szwedzkich wydawców zapowiedział, że może wycofać z obiegu książki dla dzieci napisane przez ilustratora i pisarza Jana Lööfa. Mają one bowiem utrwalać „stereotypowe wizerunki innych kultur” i mieć tym samym rasistowskie podłoże.
Wydawnictwo Bonnier Carlsen miało dać szwedzkiemu artyście ultimatum dotyczące dwóch jego książek. Chodzi o wydaną po raz pierwszy w 1966 r. książkę „Dziadek jest piratem” oraz „Złap Fabiana” z 1997 r. Pierwsza publikacja cieszyła się dużą popularnością i została przetłumaczona na kilkanaście języków, a jej bohaterami byli uliczny sprzedawca Abdullah oraz zły pirat Omar. W drugiej książce pojawia się natomiast czarnoskóry perkusista bongo ubrany w bransoletki, pomalowany farbą i paradujący w spódnicy.
Według przedstawicieli wydawnictwa podobne przedstawienie postaci prowadzi do utrwalania „stereotypowego wizerunku innych kultur”, a tym samym może prowadzić do rasistowskich postaw, zwłaszcza, że obie publikacje są skierowane do najmłodszych odbiorców. Dzieci mogą więc nie znać historycznego kontekstu rysunków.
Ilustrator i pisarz Jan Lööf stwierdził, że nie zmieni nic w swoich publikacjach, ale nie będzie już więcej tworzył książek dla dzieci. 76-letni artysta zaznaczył, że w całej sprawie nie chodzi mu o pieniądze.
Sprawa wywołała dyskusję w mediach tradycyjnych oraz społecznościowych. Zmiany w książkach poparły środowiska związane z liberałami oraz zielonymi, jednak w obronę pisarza wzięła część socjaldemokratycznych publicystów krytykujących zbyt daleko posuniętą cenzurę.
Na podstawie: dn.se, thelocal.se.