Szef Frontexu o nielegalnym wkraczaniu do Europy

Szef unijnej agencji granicznej Frontex powiedział niemieckiej gazecie Bild, że granice Unii Europejskiej nielegalnie przekroczyło w tym roku ponad 800 tysięcy osób. Dyrektor Frontexu, Fabrice Leggeri powiedział, że imigranci, którzy nielegalnie przedostają się do UE i nie mają prawa do azylu powinni być w razie potrzeby zamykani i deportowani.

Podkreślił on także, że Unia Europejska posiada rozwiązania prawne takiej sytuacji. Według unijnego prawa nielegalni imigranci mogą być przetrzymywani w ośrodkach do 18 miesięcy podczas których organizowane będzie ich odesłanie do kraju pochodzenia. Leggeri powiedział, że podana liczba 800 tysięcy jest tymczasowa, ponieważ nie wiadomo ilu jeszcze imigrantów z Afryki i Bliskiego Wschodu jest w drodze do Europy a kulminacyjny moment napływu jeszcze nie nadszedł. „Państwa UE powinny przygotować się na to, że najgorsze miesiące mamy dopiero przed sobą” – powiedział Leggeri.

Zaznaczono także, że w statystykach panuje chaos ponieważ europejskie służby nie radzą sobie z napływem imigrantów. Te same osoby mogą być liczone powtórnie w kolejnych krajach do których dotrą, część zaś nie została nigdzie zarejestrowana, policzona a władze nie mają pojęcia gdzie się one znajdują ani kim są.

Według ONZ-owskiej agencji ds. uchodźców w samym tylko październiku 2015 roku do Europy przybyło 218 tysięcy ludzi. Jest to liczba rekordowa w roku bieżącym i przekraczająca całkowitą liczbę przybyszów w roku poprzednim.
W środę z Grecji do Luksemburga odesłano pierwszych 30 imigrantów, w ramach planu relokacji do innych krajów UE w celu odciążenia państw takich jak Grecja czy Włochy. W ramach tego planu na utrzymaniu europejskich krajów ma znaleźć się160 tysięcy imigrantów.

na podstawie: thelocal.de