Zgromadzenie Ludowe Syryjskiej Republiki Arabskiej przyjęło uchwałę uznającą zbrodnie w Imperium Osmańskim za tureckie ludobójstwo Ormian. Specjalna rezolucja nie tylko potępia mordy z początków XX wieku, ale krytykuje wszelkie próby relatywizowania i zakłamywania tych wydarzeń. Przedstawiciele ormiańskich organizacji podkreślili z kolei, że to naród syryjski przyjmował do siebie Ormian uciekających przed tureckimi zbrodniami.
W swojej uchwale syryjski parlament oficjalnie uznał rzeź Ormian pod koniec istnienia Imperium Osmańskiego za ludobójstwo dokonane przez Turków. Jednocześnie potępił on wszelkie próby negowania tej zbrodni i wypaczenia prawdy historycznej przez którąkolwiek z zainteresowanych stron. Dodatkowo ludobójstwo Ormian uznano za jedną z najbardziej okrutnych masakr w całej historii ludzkości.
Zgromadzenie Ludowe wyraziło także pełne współczucie dla przyjaznego narodu ormiańskiego, uznając, że był on wraz z Syryjczykami, Asyryjczykami i innymi grupami ofiarą systematycznych czystek etnicznych. Wezwało ono również parlamenty całego świata i całą społeczność międzynarodową do uznania ludobójstwa Ormian, a przede wszystkim do jego potępienia.
Hammuda Sabbagh, przewodniczący Zgromadzenia Ludowego, nawiązał w swoim przemówieniu do teraźniejszości. Jego zdaniem obecna turecka agresja wobec Syrii jest oparta na nienawistnej ideologii osmańskiej. Podkreślił on również, że Syryjczycy zawsze byli najlepiej poinformowanym narodem w kontekście czystek etnicznych, dokonywanych przez przodków tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana. Obecna walka syryjskiego wojska z Turkami ma więc zapobiec „pojawieniu się nowego osmańskiego potwora”.
Głos w dyskusji zabrała także Nora Ariesjan, parlamentarzystka i szefowa Stowarzyszenia Przyjaźni Ormiańsko-Syryjskiej. Według niej przyjęcie tej uchwały może zapobiec powtórzeniu się wydarzeń z początków XX wieku. Uznanie działań Turków za ludobójstwo ma być ponadto ważnym krokiem w celu promowania wartości, prawa i bezpieczeństwa, a także przywrócenia historycznej sprawiedliwości. Arisejan zauważyła, że jest to ważne zwłaszcza dla syryjskich Ormian, od dziesięcioleci będących częścią narodu syryjskiego.
Obecna liczba Ormian mieszkających w Syryjskiej Republice Arabskiej nie jest znana – przed wybuchem wojny ich populację szacowano na około 70-100 tysięcy osób, zamieszkujących przede wszystkim Aleppo i jego okolice. Wielu z nich uciekło jednak przed syryjskimi „rebeliantami”. Sama obecność Ormian w Syrii związana jest z pomocą, jaką Arabowie chętnie udzielali Ormianom prześladowanym w ramach wspomnianego ludobójstwa.
Na podstawie: tishreen.news.sy, al-binaa.com.