Syjonizm przez iPhona

Staraniem Światowej Organizacji Syjonistycznej (WZO) uruchomiona zostanie specjalna aplikacja na iPhona oraz Androida, mająca na celu dotarcie z ideą syjonizmu do żydowskiej młodzieży.

Aplikację opracował Departament ds. Aktywności Diaspory WZO. Zawierać ma ona m.in. syjonistyczny kalendarz, przypominający istotne dla idei syjonistycznej i państwa Izrael daty. Aplikacja dostępna będzie w języku hebrajskim, angielskim oraz hiszpańskim. Ma ona także informować użytkowników o konferencjach i innych imprezach organizowanych przez syjonistów na całym świecie.

Gusti Yehoshua-Braverman, współprzewodniczący sekcji WZO ds. diaspory, powiedział, że ma ona za zadanie zaktywizować młode pokolenie Żydów na świecie w działaniach na rzecz Izraela. „Wierzymy, że dziś, bardziej niż kiedykolwiek, ze względu na alienację znacznej części społeczności żydowskiej od państwa Izrael, naszym obowiązkiem jest rozbudzenie wśród diaspory żydowskiej, syjonistycznej tożsamości, bazującej na wiedzy i znajomości podstawowych wydarzeń i postaci, wartości i osiągnięć syjonizmu” – powiedział Yehoshua-Braverman.

Entuzjazm przedstawicieli WZO kontrastuje z niedawną aferą wywołaną przez środowiska żydowskie i „grupy antyrasistowskie” we Francji, które protestowały przeciwko przygotowanej przez firmę Apple aplikacji dla Iphona o nazwie „Żyd czy nie Żyd?”. Aplikacja ta, będąca jedną z 425 tysięcy dostępnych w sprzedaży Apple we Francji, miała pozwolić użytkownikom na „sprawdzanie francuskich celebrytów” pod kątem pochodzenia. Aplikacja ta wywołała szereg protestów i szeroką dyskusję, jej przeciwnicy określili ją mianem rasistowskiej.

Zgodnie z francuskim prawem, które w pełni stosuje się do zasady „ślepoty na kolory” (ang. colour-blind), przechowywanie danych odnośnie pochodzenia, rasy, wyznania czy orientacji seksualnej podlega karze do pięciu lat pozbawienia wolności.

Johan Levy, twórca aplikacji i Żyd bronił jej idei, mówiąc, że nie ma niczego wstydliwego w byciu Żydem i ukrywanie tożsamości przez gwiazdy muzyki czy filmu jest niezrozumiałe. Innego zdania byli „antyfaszyści” oraz środowiska żydowskie, które dziś, poprzez podobną aplikację, próbują ożywić ducha żydowskiej tożsamości w jej najgorszym wydaniu – ideologii syjonistycznej, która na przestrzeni lat przerodziła się w ideologię przemocy, terroru i spełnia wszystkie kryteria rasowego bądź wyznaniowego szowinizmu, czego najlepszym przykładem są działania państwa Izrael na terytoriach okupowanych Palestyny.