Już w drugiej połowie września Niemcy wybiorą nowy skład parlamentu, a wszystkie sondaże wskazują na to, iż nie zabraknie w nim przedstawicieli narodowo-konserwatywnej Alternatywy dla Niemiec. Z tego powodu lewicowi ekstremiści opublikowali instrukcję dotyczącą zakłócania kampanii wyborczej ugrupowania, zaś w swoich działaniach mogą liczyć na wsparcie systemowych partii takich jak Socjaldemokratyczna Partia Niemiec i Zieloni.

Radykalna lewica rozpoczęła kampanię przeciwko Alternatywie dla Niemiec (AfD), której podstawą jest licząca sobie 40 stron instrukcja „Jak możemy zatrzymać AfD”. Można w niej przeczytać o szerokiej gamie sposobów na przeszkadzaniu narodowym konserwatystom w politycznej agitacji, a najbardziej zalecanym jest przekonywanie właścicieli hoteli i sali konferencyjnych do wymawiania rezerwacji dla polityków AfD, którzy zdaniem lewicowych ekstremistów są „faszystami”.

Jeśli nie przyniesie to spodziewanych efektów i partyjny więc się odbędzie, wówczas autorzy instrukcji zachęcają do organizowania protestów mających powstrzymać AfD przed organizacją konkretnego wydarzenia. W tym celu należy zadawać działaczom AfD kłopotliwe pytania, używać gwizdków, śpiewać oraz przeszkadzać im poprzez inne formy tworzenia sztucznego hałasu. Zgodne z dokumentem „Jak możemy zatrzymać AfD” podobne działania należy podjąć w przypadku zaproszenia narodowych konserwatystów na panele dyskusyjne.

Zgodnie z niemiecką konstytucją, każde ugrupowanie powinno mieć swobodną możliwość prowadzenia swojej kampanii wyborczej, ale według sojuszu przeciwników AfD partia ta jest „niedemokratyczna”. Stąd też w ich opinii nie powinna ona dochodzić swoich demokratycznych praw do swobodnego działania, dlatego w kolejnej części instrukcji jej twórcy zachęcają chociażby do tworzenia „ludzkich łańcuchów” mających nie dopuszczać zainteresowanych wyborców do stoisk agitacyjnych AfD.

Instrukcja skierowana jest przede wszystkim do radykalnych grup lewicowych, ale może liczyć także na wsparcie partii z politycznego mainstreamu. Wśród osób popierających kampanię przeciwko AfD znaleźli się bowiem ważni politycy Socjaldemokratycznej Partii Niemiec (SPD) oraz Zielonych, na czele z socjaldemokratyczną premier Meklemburgii-Pomorza Przedniego, Manuelą Schwesig.

Na podstawie: jungefreiheit.de,