Coraz ostrzejszą formę przybiera konflikt polityczny w Autonomii Palestyńskiej. Siły bezpieczeństwa w kontrolowanej przez Hamas Strefie Gazy aresztowały kilku działaczy konkurencyjnego Al-Fatahu, z którym palestyński ruch oporu w ostatnim czasie toczy najpoważniejsze spory od ponad dziesięciu lat.
Służby bezpieczeństwa Strefy Gazy, które są kontrolowane przez Hamas, miały zatrzymać we wtorek trzech sekretarzy struktur Al-Fatahu w północnej części tego terytorium, natomiast dziesięciu kolejnych polityków wspomnianego ugrupowania przybyło na wezwanie służb do siedziby policji w obozie dla uchodźców w Dżabaliji. Funkcjonariusze mieli poinformować wszystkich zatrzymanych, iż ich aresztowanie ma związek z zakazaniem działalności Al-Fatahu.
W środę na terytorium Autonomii Palestyńskiej miały odbyć się manifestacje poparcia dla palestyńskiego prezydenta i przywódcy Al-Fatahu Mahmuda Abbasa, a także dla palestyńskich więźniów prowadzących od ponad miesiąca masową głodówkę w izraelskich więzieniach. Dzień wcześniej Hamas zachęcał natomiast do brania udziału w demonstracjach sprzeciwu wobec polityki Abbasa, który zdaniem ruchu oporu prowadzi szkodliwe negocjacje z Izraelem i obcina pensje urzędnikom ze Strefy Gazy.
Komitet Centralny Al-Fatahu wydał oświadczenie, w którym potępia działania Hamasu i zapowiada, iż będzie bronił swoich działaczy w każdym zakątku Palestyny, a także nie pozwoli Hamasowi na „zaszkodzenie narodowej walce o wolność i godność”. Przedstawiciele partii Abbasa dodali, iż Hamas swoim zachowaniem podważa sens głodówki palestyńskich więźniów znajdujących się w izraelskich aresztach.
Odpowiadając na komunikat Al-Fatahu, Hamas oskarżył swoich przeciwników o manipulowanie faktami, a także wykorzystywanie wspomnianej głodówki jako pretekstu do mobilizacji Palestyńczyków na partyjne demonstracje mające pokazywać poparcie dla polityki Abbasa przed jego spotkaniem z amerykańskim prezydentem Donaldem Trumpem.
Konflikt pomiędzy Hamasem i Al-Fatahem rozgorzał rok po objęciu przez tą pierwszą partię władzy w Strefie Gazy, czyli od 2007 r. W ostatnim czasie dotyczy on nie tylko polityki wobec Izraela, ale także obniżania pensji urzędnikom w Strefie Gazy (podobne cięcia nie występują na Zachodnim Brzegu) oraz kryzysu związanego z niedoborem energii elektrycznej.
Na podstawie: maannews.com.