Premier Słowacji Robert Fico powiedział, że zagrożenie terrorystyczne w Unii Europejskiej jest związane z napływem do niej nielegalnych imigrantów. Szef socjaldemokratów dodał, iż słowackie służby postawione są w stan najwyższej gotowości i walczą z przemytnikami pojawiającymi się na państwowej granicy.
Fico spotkał się z dziennikarzami podczas piątkowej konferencji prasowej, po tym jak spotkał się z szefem Słowackiej Służby Wywiadowczej (SIS). Słowacki premier miał zobowiązać Antona Šafárika do podjęcia wszelkich działań przewidzianych przez prawo w celu utrzymania bezpieczeństwa wewnętrznego Słowacji, także poprzez współpracę z partnerami z zagranicy. Słowacy w ramach realizacji tych założeń pozostają w stałym kontakcie z polskimi służbami, pomagając w zabezpieczeniu Światowych Dni Młodzieży, a także przekazując informacje związane z zatrzymaniem w Łodzi Irakijczyka, który miał posiadać materiały wybuchowe i był gotów użyć ich w czasie katolickich wydarzeń w Krakowie.
Poza tym Fico stwierdził, że obecne zagrożenie terrorystyczne w Unii Europejskiej jest związane z napływem nielegalnych imigrantów. Wraz z nimi do Europy trafiać ma bowiem nielegalna broń oraz materiały wybuchowe, wykorzystywane później w zamachach. Zdaniem słowackiego premiera na naszym kontynencie działać może kilkaset osób, które gotowe są przeprowadzić zamach terrorystyczny w każdej chwili.
Słowacja należy do państw najgłośniej protestujących przeciwko napływowi imigrantów do Europy. Rząd Fico zdecydował się nawet zaskarżyć narzucane przez Komisję Europejską kwoty uchodźców do unijnego Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Na podstawie: pravda.sk.