Serbski wicepremier zaśpiewał mu piosenkę po turecku, a spotkanie z niepałającą zbytnią miłością do krajowej administracji muzułmańską mniejszością w regionie Sandżaku nie wzbudziło większych kontrowersji – właśnie tak przebiegała wizyta tureckiego prezydenta Recepa Tayyipa Erdoğana w Serbii. Władze w Belgradzie mają bowiem nadzieję, że Turcja dofinansuje budowę gazociągu Turecki Potok, dlatego zgadzają się między innymi na odremontowanie śladów tureckiego panowania na Bałkanach.
Turecki prezydent przebywał w Serbii z dwudniową wizytą. Największy rozgłos zyskała kolacja wydana na cześć Erdoğana przez jego serbskiego odpowiednika Aleksandara Vucicia, podczas której swoje talenty wokalne zaprezentował wicepremier i minister spraw zagranicznych Ivica Dačić. Lider Socjalistycznej Partii Serbii (SPS) podczas uroczystości przejął mikrofon i odśpiewał po turecku pieśń „Osman aga”, co zdaniem niewielkiej części serbskich komentatorów po raz kolejny wprowadziło w zakłopotanie wielu Serbów.
Drugiego dnia swojej wizyty prezydent Turcji odwiedził natomiast miejscowość Novi Pazar, znajdującą się w zamieszkiwanym przez muzułmanów regionie Sandżaku. Ta część Serbii uważana jest za najbardziej niebezpieczne miejsce w kraju, ponieważ rozkwita tam radykalny islam, a większość mieszkańców ignoruje decyzje serbskiej administracji. Z tego powodu Erdoğana witały w Sandżaku napisy po turecku oraz lokalni mieszkańcy mający ze sobą jego portrety i tureckie flagi. Turecki przywódca przebywając w Novim Pazarze wzywał Bałkany do jedności i zakończenia wzajemnych konfliktów.
Fetowanie tureckiego prezydenta przez serbskie władze miało związek z chęcią pozyskania inwestora do budowy nowego gazociągu. Serbowie chcą bowiem, aby do ich kraju docierały rury Tureckiego Potoku, czyli rosyjskiej inwestycji mającej dostarczać surowce z pominięciem Ukrainy. Ponadto z Erdoğanem przybyło do Serbii prawie 200 przedsiębiorców zainteresowanych inwestowaniem w Serbii, a przedstawiciele obu krajów podpisali blisko dwanaście umów w dziedzinie ekonomii i obustronnego handlu.
Ponadto Turcja będzie uczestniczyć w odrestaurowaniu śladów osmańskiej okupacji Bałkanów, czyli meczetu Bajrakli w Belgradzie oraz twierdzy w miejscowości Golubač. Islamska świątynia w serbskiej stolicy została wzniesiona w XVI wieku jako symbol tureckiej dominacji nad krajem, natomiast podczas obrony twierdzy przez Serbów pojmany i zamordowany został słynny polski rycerz Zawisza Czarny z Garbowa.
Na podstawie: danas.rs, dailysabah.com.