Były prezydent Republiki Serbskiej w Bośni i Hercegowinie, Radovan Karadżić, został skazany na czterdzieści lat więzienia. Międzynarodowy Trybunał Karny w Hadze uznał go winnym zbrodni przeciwko ludzkości w czasie konfliktu w byłej Jugosławii.
Karadżić był poszukiwany przez Trybunał w Hadze od 1997 r., natomiast aresztowano go dopiero jedenaście lat później w autobusie podmiejskim w Belgradzie. Międzynarodowy sąd oskarżał go o udział w zbrodniach przeciwko ludzkości w czasie wojny w byłej Jugosławii, w tym o przyczynienie się do śmierci kilkunastu tysięcy osób w trakcie oblężenia Sarajewa w latach 1992-1996, a także rzekomej masakry w Srebrenicy w 1995 r. Ogółem Serbowi postawiono blisko jedenaście zarzutów i w jego sprawie zgromadzono blisko 11 tys. dowodów i przesłuchano 600 świadków.
Ostatecznie haski trybunał uznał byłego prezydenta Republiki Serbskiej winnego części stawianych zarzutów, ale nie zarzutu dotyczącego ludobójstwa. Karadżić miał więc odpowiadać za oblężenie Sarajewa i doprowadzenie do wydarzeń w Srebrenicy, ale mimo wielu zbrodni na muzułmańskiej ludności Bośni, nie można przypisać im znamion ludobójstwa.
Na podstawie: onet.pl, danas.rs.