Brytyjski dziennik „The Telegraph” dotarł do zdjęć przedstawiających ośrodki zlokalizowane w Arabii Saudyjskiej. Pod pretekstem koronawirusa od wielu miesięcy są w nich przetrzymywani imigranci pochodzący z państw afrykańskich. Sami Saudyjczycy w odpowiedzi na pojawiające się zarzuty zapowiedzieli skontrolowanie obiektów, w których mają być stłoczeni obcokrajowcy.

Arabia Saudyjska, podobnie jak wszystkie arabskie państwa Zatoki Perskiej, w dużej mierze żyje z pracy imigrantów zarobkowych z Afryki i Azji. Obecnie mają oni stanowić blisko jedną piątą wszystkich osób przebywających na terytorium tego kraju. Najczęściej podejmują się oni prac, które z powodu niskich wynagrodzeń nie są atrakcyjne dla osób arabskiego pochodzenia.

Jedna z największych brytyjskich gazet skontaktowała się z jednym z imigrantów. Zrelacjonował on sytuację mającą miejsce w Arabii Saudyjskiej od blisko pięciu miesięcy. Właśnie od tego czasu duża grupa czarnoskórych mężczyzn ma być przetrzymywana przynajmniej w dwóch rządowych ośrodkach. Jeden z nich znajduje się w pobliżu Mekki, z kolei drugi przy granicy z Jemenem.

Artykułowi „The Telegraph” towarzyszyły zdjęcia. Widać na nich stłoczonych czarnoskórych mężczyzn, przetrzymywanych w bardzo złych warunkach. Z relacji rozmówcy gazety wynika, że uwięzieni otrzymują niewielkie racje żywnościowe, są bici, a także nie jest im udzielana pomoc lekarska. W ośrodkach przebywają oni tymczasem pod pretekstem walki z koronawirusem.

Na międzynarodowe oburzenie zareagowały już władze w Rijadzie. Twierdzą one, że… obrazki są rzeczywiście szokujące, dlatego przeprowadzona zostanie kontrola wszystkich tego typu obiektów. Jednocześnie Saudyjczycy zrzucili odpowiedzialność za taki stan rzeczy na Etiopczyków. To właśnie Etiopia miała odmówić ponownego wpuszczenia swoich obywateli przebywających w Arabii Saudyjskiej.

Etiopski rząd twierdzi tymczasem, że jego służby dyplomatyczne nie miały informacji o złym traktowaniu Etiopczyków w Arabii Saudyjskiej. Addis Abeba nie widzi jednocześnie możliwości oficjalnej odpowiedzi na temat traktowania etiopskich pracowników, lecz zamierza poruszyć ten temat podczas rozmów z Rijadem.

Na podstawie: telegraph.co.uk.