1 marca kilka minut po godzinie 17-tej spod pomnika Nauczycieli Ofiar Faszyzmu wyruszyło blisko 200 osób. Byli to: sandomierscy narodowcy, kibice Wisły Sandomierz wraz ze swoimi zgodowiczami z Siarki Tarnobrzeg, oraz delegacje: tarnobrzescy nacjonaliści, RN Tarnobrzeg, Narodowe Dwikozy.
Przed marszem rozdawane były vlepki o tematyce adekwatnej do celu zgromadzenia, oraz promujące naszą inicjatywę i pielęgnujące przyjaźń polsko-węgierską. Manifestanci podążając ulicami Leona Cieśli, Armii Krajowej, Romana Koseły, Adama Mickiewicza oddali hołd bohaterom antykomunistycznego podziemia. Towarzyszyły im okrzyki: „Cześć i chwała bohaterom”, „Narodowe Siły Zbrojne NSZ”, „Narodowy Narodowy Sandomierz”, „Rotmistrz Pilecki bohaterem Polski”, „Bóg, Honor i Ojczyzna”, „Duma, duma, narodowa duma”, „To my, to my Polacy” oraz przyśpiewki: „Armio Wyklęta Sandomierz o Was pamięta”, „A na drzewach zamiast liści…” i inne.
W wojskowej części cmentarza katedralnego, pod pomnikiem 2. Pułku piechoty Legionów i 4. Pułku Saperów złożono wieńce i zapalono znicze. Następnie głos zabrał jeden z sandomierskich aktywistów. Po krótkim przemówieniu odśpiewano hymn i zapalono race – takim właśnie akcentem zakończono oficjalną część obchodów.
Zaraz po tym milicja zrobiła łapankę na osoby, które zadbały o wizualną oprawę marszu poprzez użycie pirotechniki. Marsz cieszył się dużym zainteresowaniem, pod koniec dołączały osoby postronne. Jednym z pozytywnych aspektów był gest poparcia ze strony starszego Pana, który ze łzami w oczach bił brawo. Wielkim zaskoczeniem była czterokrotnie większa frekwencja od ubiegłorocznego przemarszu. Podziękowania dla wszystkich uczestników.
MF (Narodowy Sandomierz)