Były prezydent Gruzji i obecny gubernator obwodu odeskiego Michaił Saakaszwili, oskarżył o korupcję ukraińskiego prezydenta Petro Poroszenkę oraz premiera Arsenija Jaceniuka. W ostatnim czasie Saakaszwili często występuje przeciwko władzom Ukrainy.
Saakaszwili wziął udział w spotkaniu Forum Antykorupcyjnego w Kijowie, które obradowało 23 grudnia. W jednym z centrów konferencyjnych zebrało się blisko 6,2 tys. osób, a kolejne tego typu wydarzenie ma mieć miejsce w Charkowie, po tym jak organizatorzy w trzy dni zebrali blisko 1,2 mln hrywien wpłat na rozwinięcie inicjatywy.
Były gruziński prezydent, pozbawiony niedawno obywatelstwa tego kraju, podczas swojego wystąpienia zaznaczył, że celem zebranych nie jest tworzenie nowej partii politycznej, ale wysłuchanie ludzi borykających się z problemami w nowej rzeczywistości. Sam Saakaszwili w płomiennym wystąpieniu zaatakował jednak władze Ukrainy, które w tym roku nominowały go na gubernatora obwodu odeskiego i przyznały mu ukraińskie obywatelstwo.
Według Saakaszwilego, władza premiera Arsenija Jaceniuka jest bardziej skorumpowana niż za czasów Mykoły Azarowa, który był szefem rządu nominowanym przez poprzedniego prezydenta Wiktora Janukowycza i jego Partię Regionów. Były prezydent Gruzji twierdzi, iż rozmawiał z ukraińskimi przedsiębiorcami skarżącymi się na wysokie łapówki, które mają przewyższać kwoty brane przez urzędników w czasach poprzednich rządów.
Polityk od pewnego czasu mocno krytykuje obecną administrację, ponieważ według komentatorów jego ambicje na Ukrainie sięgają daleko poza stanowisko lokalnego odpowiednika polskiego wojewody.
Na podstawie: kyivpost.com.