Rada miasta Rzeszowa zdecydowała się na wprowadzenie bezpłatnej komunikacji miejskiej dla zagranicznych studentów, których blisko dwutysięczna grupa uczy się na miejscowych uczelniach. Lewicowy prezydent Tadeusz Ferenc twierdzi, że dzięki temu szkoły znajdujące się w jego mieście przyciągną do siebie obcokrajowców, którzy najwyraźniej są bardziej pożądani od Polaków, ponieważ samorządowcy jednocześnie sprzeciwili się darmowym przejazdom dla polskich uczniów.
Darmowe korzystanie z usług Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Rzeszowie, jakie będzie obowiązywać zagranicznych studentów tamtejszych uczelni, zaproponował postkomunistyczny prezydent Tadeusz Ferenc, a poparli go radni koalicji Platformy Obywatelskiej i Rozwoju Rzeszowa. Dzięki przegłosowaniu tego pomysłu obcokrajowcy będą mogli korzystać z bezpłatnej komunikacji już od października bieżącego roku, o ile do tego czasu Zarząd Transportu Miejskiego otrzyma odpowiednie dokumenty od rzeszowskich uczelni.
Ferenc przekonywał, że decydując się na ten krok, rzeszowscy radni pomogą w promocji miasta oraz wspomogą „czynnik miastotwórczy”, ponieważ zagraniczni studenci będą zachęcali swoich znajomych do przyjazdu na Podkarpacie. Prezydent Rzeszowa nie chce jednak zachęcać do tego samego Polaków, bowiem radni PO i RR zdecydowali się odrzucić propozycję Prawa i Sprawiedliwości, aby darmowe bilety komunikacji miejskiej otrzymali również uczniowie rzeszowskich szkół.
Szacuje się, że w stolicy Podkarpacia studiuje obecnie około dwóch tysięcy obcokrajowców, pochodzących głównie z Ukrainy, Indii oraz Turcji.
Na podstawie: onet.pl, dziejesienapodkarpaciu.pl.