Irena Lipowicz, pełniąca funkcję rzecznika praw obywatelskich, złożyła wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niekonstytucyjności ustawy o ochronie zwierząt. Znowelizowana ustawa o ochronie zwierząt zabrania stosowania w Polsce uboju rytualnego, praktykowanego przez Żydów oraz muzułmanów.
Jest to już trzeci wniosek, który wpłynął w tej sprawie do TE. Poprzednie dwa złożyły Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich w RP oraz Sąd Rejonowy w Białymstoku. Żydzi byli oburzeni zakazem rytualnego uboju do tego stopnia, że zaczęli porównywać nawet Polskę z III Rzeszą, sugerując, że negatywny pogląd na temat tego sposobu uboju zwierząt rozpowszechnili… działacze NSDAP.
Zdaniem RPO Ireny Lipowicz, zakaz uboju rytualnego narusza zagwarantowaną w Polsce wolność religijną. Stwierdza jednak, że ubój rytualny dokonywany w celach handlowych, nie należący do sfery wolności religii i wyznania, nie może korzystać z konstytucyjnej ochrony. Uwidacznia to brak konsekwencji rzecznika, gdyż ubój rytualny w Polsce w ostatnich latach przeprowadzany był własnie w celach handlowych – i to na masową skalę. Mięso pochodzące zarówno z żydowskiego, jak i muzułmańskiego uboju przez ostatnie lata było głównym „polskim” towarem eksportowym.
Ubój rytualny polega na przecięciu arterii szyjnych zwierzęcia ostrym nożem i wykrwawienia go. W czasie umierania zwierzę musi być świadome, gdyż takie są nakazy religijne judaizmu i islamu, których wyznawcy zobowiązani są do spożywania wyłącznie mięsa z tak zabitych zwierząt.
Podstawowym czynnikiem, dla którego w 2013 roku zakazano uboju rytualnego były względy humanitarne. Zabijane zwierzę, które nie może być ogłuszone, poważnie cierpi przed śmiercią w imię zasad religijnych obcych polskiej tradycji.
na podstawie: gazetaprawna.pl