Wiceminister rozwoju, technologii i pracy Iwona Michałek zapowiada dalsze otwarcie polskiego rynku pracy na obcokrajowców. Rządowy „Krajowy Plan Odbudowy” przewiduje wprowadzenie szeregu ułatwień dla imigrantów, aby ściągali oni do Polski także całe swoje rodziny. Tego od obecnej władzy mają bowiem oczekiwać polscy przedsiębiorcy.
Posłanka i przewodnicząca krajowego komitetu Porozumienia Jarosława Gowina, przypomina o przemilczanej stronie planów rządu Mateusza Morawieckiego w zakresie odbudowy gospodarki po skutkach pandemii koronawirusa. Jest nim mianowicie dalsza liberalizacja przepisów, która ma na celu ściągnięcie do Polski jeszcze większej liczby obcokrajowców.
– Chcemy, by cudzoziemcy mieli łatwość przyjazdu do Polski, rozpoczęcia tu pracy, zwłaszcza w zawodach, w których brakuje nam rąk do pracy, w których Polacy niechętnie pracują. Chcielibyśmy im zaproponować, by sprowadzili także swoje rodziny, by razem z nami budowali nasze PKB – mówi Michałek w rozmowie z Polską Agencją Prasową.
„Ułatwienie drogi obcokrajowcom do naszego rynku pracy” ma polegać głównie na przekazaniu odpowiednich kompetencji do Urzędów Pracy. To właśnie one miałyby wydawać pozwolenia na pracę imigrantom, a także doprowadziłyby do skrócenia czasu na uzyskanie zezwolenia i ograniczenie formalności.
Wiceszefowa Ministerstwa Rozwoju, Technologii i Pracy nie ukrywa, że rządzący zamierzają jeszcze szerzej otworzyć rynek pracy dla imigrantów, bo tego oczekują przedsiębiorcy. Michałek ma „w każdym tygodniu słyszeć od przedsiębiorców, że mają mało rąk do pracy i to nie tylko w takich branżach jak handel, usługi budowlane, ale także w innych sferach, jak teleinformatyka”.
Na podstawie: bankier.pl.