Rycerski duch wciąż żywy. Polacy wygrali Mistrzostwa Świata w Sportowych Walkach Rycerskich

W dniach 30.04-03.05 odbyły się Mistrzostwa Świata Sportowych Walk Rycerskich federacji IMCF zorganizowane na Zamku w Malborku. Reprezentacja Polski popisała się w tym roku doskonałą formą. Nasi rycerze zdobyli 6 złotych, 3 srebrne i 1 brązowy medal, zajmując tym samym pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej turnieju.

W mistrzostwach wzięło udział 26 reprezentacji narodowych, które zjechały się do Polski z 6 kontynentów – również z krajów, jakie nie posiadają własnych tradycji rycerskich, jak Argentyna czy USA, oraz z takich, których tradycje są mocno odmienne od europejskich, jak choćby Japonia.

Warto wyjaśnić tutaj czym właściwie jest dyscyplina sportu, w której Polacy osiągają tak znaczące sukcesy. Najprościej rzecz ujmując, są to indywidualne lub grupowe starcia na broń białą utrzymane w konwencji późnego średniowiecza. Zawodnicy muszą nie tylko wykazać się biegłością w posługiwaniu się mieczem, toporem czy halabardą, ale również skompletować odpowiedni pancerz mający spełniać funkcje ochronne oraz być zgodnym z realiami historycznymi średniowiecza. Walki odbywają się pieszo w formule pełnokontaktowej. W starciach indywidualnych zawodnicy uzbrojeni w konkretny rodzaj broni białej różniącej się od oryginałów tylko zatępionym ostrzem mają za zadanie w czasie kilkurundowego starcia zadać przeciwnikowi jak najwięcej ciosów w pancerz, czyli omijając jego tarczę lub zastawę z broni. Innymi słowy, jest to zwyczajny pojedynek, w którym wygrywa ten, kto trafi przeciwnika więcej razy, tyle że z użyciem replik broni białej.

Nieco inaczej wygląda sytuacja w walkach grupowych, zwanych również bohurtami. Tutaj najważniejsze jest powalenie przeciwnika. W ferworze walki nie ma żadnej możliwości, aby sędziowie policzyli ciosy, więc trzeba wyraźnie zaznaczyć swoją wyższość nad stroną przeciwną. Zawodnicy biorący udział w bohurtach dysponują znacznie szerszym wachlarzem możliwości niż w walkach indywidualnych. Dozwolone są chwyty zapaśnicze, kopnięcia, wbieganie w przeciwnika i nadzwyczaj skuteczne ciosy rantem tarczy. W walkach grupowych nie stosuje się również rund. Walka trwa, dopóki jedna z drużyn nie zostanie całkowicie powalona na ziemię. Zawodnicy mają również możliwość indywidualnego doboru broni, jaką się posługują. To od nich zależy czy będą używać, miecza, topora czy buzdyganu. Generalnie, im broń cięższa tym skuteczniejsza. Boje bohurtowe toczą się w konkurencjach 5 vs 5, 10 vs 10 i 16 vs 16, gdzie liczby oznaczają ilość zawodników poszczególnej drużyny.

Należy zaznaczyć, że walka bronią białą to nie jest sport wyłącznie dla mężczyzn. Walczących kobiet jest oczywiście znacznie mniej, jednak wystarczająco dużo, żeby i one mogły brać udział w zawodach. W walkach indywidualnych panie ścierają się ze sobą dokładnie na tych samych zasadach, co mężczyźni – w walkach grupowych również, jednak ze względu na skromną liczbę zawodniczek starcia organizowane są jedynie w kategorii 3 vs 3.

W tegorocznych zawodach Polacy zdobyli medale we wszystkich kategoriach indywidualnych, a w bohurtach okazali się bezkonkurencyjni zdobywając złoto we wszystkich kategoriach zbiorowych, z paniami włącznie.