Ponad tysiąc osób wzięło udział w tegorocznej Kolumnie Nacjonalistycznej, która od kilku lat towarzyszy Marszowi Niepodległości w Warszawie, gromadząc tłum...
Read More
31 marca młodzieżówka afrykanerskiej organizacji AfriForum złożyła skargę dotyczącą dyskryminacji na władze Uniwersytetu Technologicznego w południowoafrykańskiej prowincji Free State. Chodzi o zmiany w polityce językowej uczelni, wedle której po wyeliminowaniu zajęć w języku afrikaans, jedynym językiem nauczania ma stać się angielski. Biali studenci ubolewają nad tym, że nie skonsultowano z nimi tej decyzji, wielu z nich przyznaje również, że o wyborze tej uczelni zdecydowało oferowane przez nią nauczanie w afrikaans.
„– Pomimo konstytucyjnej ochrony, którą powinni cieszyć się studenci, pogwałcenie ich praw do nauki we własnym języku jest na porządku dziennym w całej Południowej Afryce” – powiedział przewodniczący młodzieżówki AfriForum, Ernst Roets. Młodzi działacze organizacji przygotowują kampanię informacyjną poruszającą sprawę prawa do nauki w ojczystym języku.
Za wyeliminowaniem afrikaans z uczelni aktywnie agitowała Liga Młodych Afrykańskiego Kongresu Narodowego (ANCYL), jej lider – Julius Malema – znany z ostrej antyafrykanerskiej retoryki, zapowiadał takie zmiany już przed wyborami parlamentarnymi w 2009 roku.