Międzynarodowy Fundusz Walutowy zmienił swoje prognozy dotyczące sytuacji rosyjskiej gospodarki w najbliższych miesiącach. Sankcje nałożone na Rosję przez państwa zachodnie nie spełniają bowiem do końca swoich założeń, a zdaniem wspomnianej instytucji najmocniej skutki wojny odczuwają kraje należące do Unii Europejskiej.
Główny ekonomista MFW Pierre-Olivier Gourinchas twierdzi, że rosyjska gospodarka w tym roku skurczy się o blisko 6 proc. Według kwietniowych prognoz PKB Rosji miał jednak zmniejszyć się się o 8,5 proc. Dodatkowo „na poziomie wyższym niż oczekiwano” utrzymuje się eksport ropy naftowej oraz produktów nieenergetycznych.
Szczególnych problemów nie odczuwa również popyt krajowy. Zdaniem ekonomistów Funduszu rosyjski sektor finansowy uodpornił się on na zachodnie sankcje, unikając paniki bankowej czy załamania finansowego. Poza tym nie widać większych problemów na tamtejszym rynku pracy.
Recesja w Rosji ma mieć miejsce także w przyszłym roku. Gospodarka tego kraju ma skurczyć się według MFW o 3,5 proc., czyli o 1,2 pkt. proc. mniej niż zakładano w prognozach sprzed trzech miesięcy.
Nałożone na Rosję sankcje uderzają głównie w stosujące je państwa Unii Europejskiej. Mają one bowiem problem ze wzrostem cen energii, spowolnieniem produkcji przemysłowej czy spadkiem zaufania wśród konsumentów. Dalsze restrykcje mogą zaś zdaniem MFW jeszcze bardziej ograniczyć wzrost gospodarczy w strefie euro.
Na podstawie: euractiv.com, themoscowtimes.com, money.pl.
Zobacz również: