W ostatnich dniach, w wielu europejskich miastach odbyły się demonstracje przeciwko tajnemu układowi handlowemu pomiędzy Unią Europejską i Stanami Zjednoczonymi. Protesty dotyczyły Paktu o Handlowym i Inwestycyjnym Partnerstwie (TTIP) i podobnych sekretnych umów handlowych. Tłumy protestowało w Londynie, Monachium, Brukseli i wielu innych miastach. Dzień akcji to ponad siedemset oddzielnych inicjatyw, demonstracji, wystąpień publicznych. W organizacje protestów włączyło się wiele różnych organizacji, związki zawodowe, ruchy na rzecz praw obywatelskich.
Według komentatorów mógł być to największy protest przeciwko umowom dotyczącym wolnego handlu. Berlińska policja mówi o czterech tysiącach protestujących, organizatorzy demonstracji w Monachium podają liczbę piętnastu tysięcy. W Madrycie demonstrowało dwadzieścia tysięcy osób a w Barcelonie cztery tysiące. W Austrii protestowało ogólnie dwadzieścia dwa tysiące osób.
„Jesteśmy przekonani, że cały interes publiczny jest zagrożony tym układem. Chodzi o wodę, energię, zdrowie, transport publiczny. Lokalne społeczności mogą być pozbawione możliwości działania w obronie swoich interesów i praw” – mówili demonstranci w niemieckim mieście Schnaittach. Demonstranci wyrazili obawę, że zawarcie tego paktu będzie stanowić zagrożenie dla środowiska, praw pracowniczych i zdrowia konsumentów.
Protestujący przeciwko paktowi podkreślili, że ograniczy on możliwość działania związków zawodowych i lokalnych społeczności ogólnie, radykalnie ograniczy możliwość walki o prawa pracownicze oddając niemal pełnię władzy nad gospodarką wielkim amerykańskim korporacjom. Pakt niesie także ryzyko zalania europejskiego rynku amerykańską żywnością modyfikowaną genetycznie co powoduje obawy o zdrowie konsumentów. Ma ona również sprzyjać szerokiej prywatyzacji sektorów publicznych co spowoduje oddanie całkowitej kontroli nad życiem lokalnych społeczności wielkim korporacjom.
Protesty przeciwko tej umowie odbyły się także w USA. Demonstranci zgromadzeni w San Francisco zwracali uwagę na szkodliwość paktu pod względem praw pracowniczych. Pakt TTIP jest omawiany za zamkniętymi drzwiami co budzi dodatkowy sprzeciw obywateli UE, których dotyczy on bezpośrednio w wielu kwestiach. Siostrzany dla TTIP projektem jest pakt Kompleksowa Umowa Handlowa i Ekonomiczna) omawiana między UE i Kanadą. Omawiający pakt za zamkniętymi drzwiami politycy i biznesmeni oczekują, że umowa zostanie zawarta na początku 2016 roku. Stanie się wtedy najważniejszą umową handlową obejmującą rynek ponad 800 milionów konsumentów. Jej zwolennicy zapowiadają wzrost wymiany handlowej w granicach stu miliardów dolarów.
Jednak w Europie pakt ten spotkał się z opozycją, nie tylko w postaci ulicznych protestów. W niedawnym głosowaniu Parlamentu Europejskiego dotyczącym przyjęcia go, zgłoszono do niego prawie 900 poprawek. Poprzedni dzień protestów przeciwko TTIP miał miejsce w październiku 2014 roku. Organizatorzy określili go sukcesem po zebraniu tysięcy podpisów pod petycją przeciwko paktowi i zwróceniu uwagi mediów.
na podstawie: rt.com