Sąd Najwyższy Nowej Zelandii poinformował o przełożeniu daty rozpoczęcia procesu w głośnej sprawie zamachów na tamtejsze meczety. Pierwotny termin pierwszej z rozpraw kolidował bowiem z muzułmańskim świętem Ramadanu, zaś większość świadków ataków w mieście Christchurch to właśnie wyznawcy islamu.
Proces 29-letniego obywatela Australii, Brentona Tarranta, według początkowych założeń miał rozpocząć się dokładnie 4 maja 2020 roku. Prokuratorzy poinformowali jednak Sąd Najwyższy Nowej Zelandii, że może to być kłopotliwa data dla świadków zamachów z połowy marca bieżącego roku, ponieważ właśnie wtedy rozpoczyna się muzułmańskie święto Ramadan.
Miesiąc postu będzie więc obowiązywał większość osób wezwanych na świadków, bo jak można się zresztą domyślić są oni właśnie wyznawcami islamu. Na zmianę daty rozpoczęcia procesu na 2 czerwca 2020 roku zgodzili się obrońcy oskarżonego. Maja oni jednak odmienne zdanie na temat jego przebiegu, stąd nie wierzą, iż zgodnie z zapowiedziami sądu potrwa on tylko sześć tygodni.
Sam Tarrant dokładnie 15 marca bieżącego roku miał zaatakować dwa meczety w Christchurch w Nowej Zelandii, w wyniku czego śmierć poniosło 51 osób a rannych zostało 49. Australijczyk ogółem usłyszał od nowozelandzkiej prokuratury dokładnie 92 zarzuty, lecz jak dotąd nie przyznał się do żadnego z nich.
Na podstawie: reuters.com.
Zobacz również: