Czeski prezydent Milosz Zeman winą za kryzys imigracyjny w Europie obwinia politykę Stanów Zjednoczonych, które wywołały konflikty na Bliskim Wschodzie. Ponadto wezwał on uchodźców do respektowania prawa Republiki Czeskiej.
W wywiadzie dla dziennika „Blesk” czeski prezydent stwierdził, że USA wywołały bezsensowne konflikty na Bliskim Wschodzie. Imigracyjny chaos jest więc efektem inwazji na Irak, który miał posiadać do dziś nieodnalezioną broń masowego rażenia, a także próbą stworzenia nowego porządku w Libii i Syrii. Bez winy nie są również europejscy sojusznicy Ameryki, którzy pomogli temu państwu urzeczywistnić jego wojenne plany.
Zeman wezwał jednocześnie uchodźców do respektowania czeskiego prawa, bowiem nie zostali oni zaproszeni nad Wełtawę. Prezydent Czech ostrzegł też przed falą imigrantów z Ukrainy, zaznaczając jednak, że w porównaniu do muzułmanów są oni gotowi na integrację ze społeczeństwem.
na podstawie: blesk.cz, lidovky.cz