Iracki premier Nuri al-Maliki, oskarżył sąsiednią Arabię Saudyjską o wspieranie grup terrorystycznych w jego kraju. W wyniku zamachów w tym miesiącu życie w Iraku straciło prawie 800 osób.
Al-Maliki dodał, że Arabia Saudyjska wraz z Katarem i Turcją, wspiera grupy terrorystyczne działające na terenie Syrii i walczące z siłami prezydenta Baszara Al-Assada. Według irackiego premiera, Rijad powinien zostać rozliczony za uczestniczenie w zbrodniach popełnionych na Bliskim Wschodzie. W wyniku ataków terrorystów, tylko w tym miesiącu zginęło już ponad 800 osób, a obecna fala przemocy zbiera najkrwawsze żniwa od 2008 roku.
Premier Iraku dodał, że większość państw arabskich sprzymierzyło się z jego krajem, w celu zwalczania grup terrorystycznych, jednak wyjątek stanowią „niektóre diabelskie i zdradliwe kraje” takie właśnie jak Arabia Saudyjska, będąca jednym z najradykalniejszych państw islamskich na świecie.
na podstawie: presstv.ir