Stowarzyszenie Stop Nieuczciwym Pracodawcom odnotowało w ciągu ostatniego miesiąca zwiększoną liczbę skarg na sieci handlowe. Osoby zatrudnione w tej branży nie będą mogły bowiem liczyć na odpoczynek podczas majówki. Część sklepów zdecydowała się na wydłużenie godzin pracy, nie pozwoliła na wzięcie urlopów lub nakazała im pracę na nocne zmiany.

Organizacja zamieściła na swojej stronie internetowej informację o problemach pracowników sieci handlowych. Mowa w niej wręcz o lawinowej liczbie skarg, bo blisko 90 proc. z nich miało dotyczyć właśnie niemożliwości odpoczynku w czasie długiego weekendu majowego.

Według Stowarzyszenia Stop Nieuczciwym Pracodawcom, właściciele dyskontów i sklepów franczyzowych masowo odmawiają urlopów swoim pracownikom, w tym również zmuszają ich do pracy w najbliższą niedzielę handlową.

Biedronka zdecydowała się z kolei na wydłużenie pracy swoich sklepów do 23:30, chociaż zdaniem zatrudnionych właściwie nie ma wówczas klientów. Właśnie z tego powodu pozostałe sieci handlowe nie podjęły podobnej decyzji.

Przedstawiciele stowarzyszenia podkreślają, że problem sieci handlowych pozostaje niezmienny, a więc nie mają one odpowiedniej ilości pracowników. Z tego powodu niektórzy zatrudnieni skarżą się, iż pracowali już w Boże Narodzenie i Wielkanoc, zaś teraz nie będą mogli też wziąć urlopu w rozpoczynający się weekend.

Na podstawie: stopnieuczciwympracodawcom.pl, pulshr.pl.