Niedawno świętowaliśmy setną rocznicę powrotu naszej Ojczyzny na mapę świata. Teraz przyszedł czas na obchody kolejnej jakże ważnej rocznicy wybuchu Powstania Wielkopolskiego 1918/1919. Powstania, które udało się wygrać nie ponosząc jednocześnie ogromnych strat w ludziach. Można rzec, że największą tragedią powstania był fakt, że wielu bohaterów, którzy przez dziesiątki lat budowali struktury, zbroili się i czekali na ten odpowiedni moment, nie dożyli tej chwili i za życia nie zaznali smaku wolności.
Przez wiele lat o powstaniu mówiło się bardzo mało lub w ogóle się nie mówiło. Dopiero kilka lat temu Wielkopolanie sami z siebie zaczęli przypominać o swoich bohaterach, a w głównej mierze wszystko dzięki kibicom Lecha Poznań, o których akcjach było najgłośniej. Podobnie jak w latach poprzednich i tym razem uczestniczyliśmy w iluminacji świetlnej przygotowanej właśnie przez nich.
Nasza grupa zbiera się przy moście św. Rocha przy ulicy Królowej Jadwigi, gdzie rozwijamy czarną folię z przezroczystym napisem „1918-2018” a po środku między datami powstańczy orzeł. Po chwili, gdy zawyły syreny, wzdłuż ulicy, jak i po obu stronach Warty odpalono tysiące rac – po jednej stronie czerwone, a po drugiej białe, które złożyły się idealnie w płonącą flagę. Dobrze wiedzieliśmy, że przy takiej ilości pirotechniki folia będzie widoczna przez kilka sekund, a następnie zasłoni ją dym tysięcy rac, więc chwilę później odpalamy ponownie tym razem tylko białe race, co dało całkiem fajny efekt.
Warto wspomnieć, że pirotechnika odpalona została prawie w każdym mieście Wielkopolski i w większości przypadków w ilości 100 rac. Okrągłą rocznicę w podobny sposób uczcili też mieszkańcy innych regionów kraju: we Wrocławiu kibice Śląska, natomiast kibice szczecińskiej Pogoni zawitali do Poznania i
ustawili się pod pomnikiem Ignacego Paderewskiego, gdzie również odpalili race.
Setna rocznica Powstania Wielkopolskiego jest kolejnym przykładem tego, jak obywatele sami, oddolnie, niezależnie i bez pomocy władz potrafią odpowiednio uczcić ważne wydarzenia. Powolną pracą u podstaw, od skromnych obchodów do hucznych iluminacji na cały region Wielkopolski. Warto brać sprawy w swoje ręce i pamiętać o takich bohaterach, bo pamięć to twarda skała.
Autonomiczni Nacjonaliści Wielkopolska
***
Wideo prezentujące całość poznańskiej iluminacji:
***
Zdjęcia z ulicy zajmowanej przez AN Wielkopolska: