Stany Zjednoczone doczekały się swojej własnej Grecji. Będąca częścią tego kraju wyspa Portoryko stała się niewypłacalna. Terytorium ma blisko 72 miliardy dolarów długu, z czego jak dotąd udało się mu spłacić zaledwie 628 tysięcy.
Agencja ratingowa Moody’s poinformowała w poniedziałek, że według jej standardów Portoryko stało się niewypłacalne. Wyspa do 1 sierpnia miała spłacić 58 mln dolarów zadłużenia, jednak udało się jej uzbierać jedynie 628 tys. Terytorium Stanów Zjednoczonych nie tylko nie zapłaciło części obiecanych należności, ale nie jest też w stanie obsłużyć kolejnych rat długów.
Gubernator Alejandro Garcia Padilla już miesiąc temu stwierdził, że Portoryko nie ma możliwości spłaty blisko 72 mld długu, które wyspa jest winna swoim wierzycielom. W wywiadzie dla „New York Times” dodał, iż konieczne będzie umorzenie części długu, ponieważ w innym wypadku gospodarka terytorium nie ruszy z miejsca.
Takie rozwiązanie jest możliwe jedynie za zgodą Kongresu USA, który jak dotąd nie przyjął jednak odpowiedniej ustawy. Przeciwni są jej Republikanie, ponieważ obawiają się, iż straty dotkną amerykańskich funduszy hedgingowych, które zainwestowały w portorykańskie obligacje.
Na podstawie: welt.de, tvp.info.