Jest już niemal przesądzone, że w tym roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych będzie mógł zwrócić blisko cztery miliardy złotych dotacji otrzymanej z budżetu państwa. To oczywiście efekt poprawy sytuacji Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który w porównaniu do ubiegłego roku zebrał już prawie dziesięć miliardów złotych więcej wpłat, dlatego ZUS bez większych problemów sfinansuje w tym roku koszty obniżenia wieku emerytalnego.
Tylko do końca września bieżącego roku na konta funduszu zarządzanego przez ZUS wpłynęła kwota 123,7 miliarda złotych, co oznacza wykonanie blisko 78 proc. planu na rok bieżący, a także zwiększenie wpłat w porównaniu do ubiegłego roku o ponad 9,4 miliarda złotych. Warto przy tym zaznaczyć, że władze ZUS prognozowały wcześniej, iż wpływy ze składki na ubezpieczenia społeczne wzrosną rok do roku o niecałe 5 proc.
Utrzymanie dotychczasowego tempa wpływów będzie oznaczało, iż na konta FUS w tym roku wpłynie blisko 163,7 miliarda złotych, czyli o 4,7 miliarda złotych więcej niż zakładano wcześniej. Dzięki temu nie będzie potrzebna pełna dotacja z budżetu państwa i ZUS będzie mógł zwrócić do niego prawie 4 miliardy złotych z planowanego zasilenia go kwotą 46,7 miliarda złotych. Wiele wskazuje przy tym na to, iż ponadplanowe dochody ZUS utrzymają się w najbliższych miesiącach.
Wzrost wpływów do ZUS-u jest oczywiście związany z lepszą ściągalnością składek, wzrostem wynagrodzeń, wzrostu zatrudnienia oraz związanego z nim spadku bezrobocia. Dzięki temu w tym roku nie będzie większych problemów ze sfinansowaniem obniżonego wieku emerytalnego.
Na podstawie: nowyobywatel.pl, forsal.pl.