Najnowszy raport Eurostatu wskazuje, że Polska wciąż jest krajem taniej siły roboczej, a koszty pracy w naszym kraju są blisko trzy razy mniejsze od średniej w Unii Europejskiej. Tańsza siła robocza znajduje się jedynie w krajach takich jak Bułgaria czy Rumunia.
Według danych podanych przez Eurostat, unijna średnia kosztów pracy na jakie składa się wynagrodzenie oraz pozapłacowe koszty zatrudnienia wynosi 25 euro za godzinę pracy. Tymczasem przeciętny Polak kosztuje pracodawcę zaledwie 8,6 euro, a oznacza to po prostu, że im mniejsza kwota tym mniej pracownik jest tańszą siłą roboczą. W rankingu Eurostatu zajmujemy pozycję szóstą od końca, a godzinowy koszt zatrudnienia jest mniejszy jedynie w krajach takich jak Bułgaria, Litwa, Łotwa, Rumunia oraz Węgry.
Jedyną dobrą informacją z raportu Eurostatu jest fakt, że łączne koszty pracy rosną w Polsce szybciej niż w innych państwach Unii Europejskiej. Od 2004 r. godzinowe obciążenia związane z zatrudnieniem wzrosły w Polsce o blisko 80 proc., zaś przykładowo w Danii o 40 proc.
Wśród państw Unii kolejne pod względem najwyższych kosztów pracy są Belgia (39,1 euro za godzinę), Szwecja (37,4 euro), Luksemburg (36,2 euro) i Francja (35,1 euro).
Na podstawie: forsal.pl.