Koszt godziny pracy Polaka w ubiegłym roku wzrósł w stosunku do roku poprzedniego, lecz bardzo nieznacznie. Z tego powodu pracodawca musi zapłacić za godzinę pracy polskiego pracownika nieco ponad 10 euro, stąd pod tym względem plasujemy się na szóstym miejscu od końca w całej Unii Europejskiej. Jednocześnie unijna średnia wynosi 27,4 euro oraz 30,6 euro w samej strefie wspólnej waluty.
Według danych Europejskiego Urzędu Statystycznego, najtańszymi pracownikami w całej UE (nie wliczając osób pracujących w rolnictwie i administracji państwowej) są Bułgarzy ponieważ przeciętnie godzina ich pracy kosztuje pracodawcę zaledwie 5,4 euro. Kolejne państwa z najniższymi kosztami pracy za godzinę w całej gospodarce to Rumunia (6,9 euro), Litwa (9 euro), Węgry (9,2 euro) oraz Łotwa (9,3 euro).
Na szóstym miejscu od końca plasuje się nasz kraj, bo za godzinę pracy Polaka przedsiębiorca musi zapłacić zaledwie 10,1 euro. Kwota ta w ubiegłym roku zwiększyła się w porównaniu do roku 2017, lecz zaledwie o 6,8 proc., ponieważ przed dwoma laty polski pracownik kosztował 9,5 euro. Tym samym daleko nam do całej unijnej średniej, gdzie godzina pracy kosztuje 27,4 euro, a także do strefy euro w której średnio trzeba zapłacić 30,6 euro.
Najwyższe koszty pracy utrzymują się w Danii, gdzie godzina pracy kosztuje 43,5 euro, a także w Luksemburgu z 40,6 euro. Więcej od naszego kraju trzeba zapłacić m.in. na Słowenii (18,1 euro), w Czechach (12,6 euro) czy na Słowacji (11,6 euro).
Na podstawie: forsal.pl.