Północnoirlandzki sąd nakazał Facebookowi usunięcie strony ze zdjęciami pedofilów. Skazany przestępca seksualny wygrał sprawę o usunięcie strony.
Sędzia uznał, że złamano prawa człowieka (pedofila) poprzez publikację jego wizerunku, oraz biorąc pod uwagę komentarze zamieszczane na stronie. Sąd dał Facebookowi 72 godziny na usunięcie strony. Rzeczniczka firmy powiedziała: „Rozważamy nasze kolejne kroki w związku z orzeczeniem sądu, na chwilę obecną nie mamy nic do dodania”.
Stronę, której hasłem było „Chrońmy nasze dzieci przed drapieżnikami” lubiło ponad pięć tysięcy ludzi. Komentarze, które pojawiły się już po wyroku sądu wyrażają oburzenie użytkowników. Pytają oni, czy portal społecznościowy nie jest przeznaczony m.in. do tego, aby opisywać fakty, zwłaszcza gdy chodzi o sprawę tak ważną jak bezpieczeństwo dzieci?
Komentujący uważają, że Facebook powinien odwołać się od decyzji sądu i walczyć o możliwość pozostania strony w sieci.
Facebook wyraził zrozumienie żądania usunięcia zdjęć skazanego mężczyzny, oraz komentarzy na jego temat. Jednak prawnicy pedofila domagali się usunięcia całej strony.