Coraz popularniejszym i coraz częściej trafiającym na wyposażenie jednostek policji na całym świecie urządzeniem są miotacze dźwięku LRAD (Long Range Acoustic Device), które służyć mają do walki/rozpraszania tłumów demonstrantów. Urządzenie to, wykorzystywane było przez US Army podczas wojny w Iraku a także w akcjach przeciwko somalijskim piratom.
Policja w Chicago zostanie wyposażona w ten sprzęt w związku ze zbliżającym się szczytem NATO mającym odbyć się w dniach 20-21 maja. Na tę okazję wyposaży się ją w nowy sprzęt i uzbrojenie przydatne w tłumieniu zamieszek. Policja zapewnia, że LRAD będzie wykorzystywany jedynie do nadawania komunikatów.
Jak dotychczas, jedyny przypadek użycia LRAD przeciwko tłumowi to sprawa protestów przeciwko szczytowi G20 w Pittsburghu. W wyniku jego użycia niewywołujący zamieszek protestujący doznali uszkodzeń narządów słuchu. Ekperci twierdzą, że może on stanowić poważne zagrożenie dla zdrowia, z całkowitą utratą słuchu włącznie i nie powinien być wykorzystywany poza polem walki w operacjach wojennych.
11 maja brytyjski minister obrony ogłosił, że LRAD będzie wykorzystywany przez policję także w czasie najbliższych igrzysk olimpijskich w Londynie. Sprzęt emitujący strumień dźwięku sięgający 150 decybeli może być skierowany bezpośrednio na wąską grupę ludzi w celu ich ogłuszenia. Brytyjskie ministerstwo obrony testowało LRAD w zeszłym tygodniu.
Sprzęt ten znajduje się także na wyposażeniu polskiej policji (patrz zdjęcie) – był obecny podczas zeszłorocznego Marszu Niepodległości na Pl. Konstytucji w Warszawie. Podczas gdy media w Polsce dużo uwagi odnośnie zbliżającego się EURO 2012 poświęcają niezainteresowanemu imprezą środowisku kibicowskiemu, próżno szukać w nich informacji na temat wyposażenia policji podczas turnieju. Brytyjskie media donoszą, że sprzet ten obecny będzie podczas mistrzostw w Polsce w celu zapobiegnięcia ewentualnym zamieszkom kibiców.