Policjanci ochraniający budynki Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i Sejmu przed protestującymi rolnikami, przeprowadzili szereg prowokacji i brutalnie zaatakowali demonstrujących. Na nagraniach z dzisiejszej manifestacji widać między innymi funkcjonariusza rzucającego kamieniem w kierunku rolników,  czy też mundurowych specjalnie wchodzących w środek zgromadzonego tłumu.

Dzień przed demonstracją minister spraw wewnętrznych i administracji Marcin Kierwiński ostrzegł uczestników protestów, że naśle policję na osoby próbujące przyjechać do Warszawy swoimi traktorami. Z tego powodu część manifestantów protestowała na rogatkach Warszawy.

Uczestnicy protestu zgromadzili się wpierw przed siedzibą premiera Donalda Tuska, który zapowiadał wcześniej, iż może spotkać się z przedstawicielami organizacji rolniczych dopiero w sobotę. Następnie rolnicy przeszli Alejami Ujazdowskimi pod budynek Sejmu.

Oba obiekty były szczelnie odgrodzone barierkami oraz znacznymi siłami policyjnymi. W pewnym momencie dwóch uczestników protestu przeskoczyło przez ogrodzenie i zostało zatrzymanych przez funkcjonariuszy. Niedługo potem doszło do przepychanek z policją, która zaczęła brutalnie atakować demonstrujących.

W mediach społecznościowych szybko pojawiły się liczne materiały wideo dokumentujące działania agresywnych policjantów. Jeden z nich rzucił w protestujących najprawdopodobniej kamieniem, a w innych przypadkach widać było funkcjonariuszy specjalnie wbiegających między demonstrantów.

Ostatecznie policja przy pomocy pałek, gazu łzawiącego i armatki wodnej wypchnęła uczestników manifestacji spod parlamentu, rozwiązując zgromadzenie.