Kłopoty ze spłatą pożyczek przez Polaków rosną w zawrotnym tempie. Jeszcze cztery lata temu długi wobec kredytodawców wynosiły 589 milionów złotych, jednak od tego czasu wzrosły niemal trzykrotnie i wynoszą blisko 4,5 tysiąca dla statystycznego Polaka. W najgorszej sytuacji materialnej znajdują się przy tym mieszkańcy małych miasteczek, w których najtrudniej o pracę i dobre wynagrodzenie.
Ogółem w Krajowym Rejestrze Długów zarejestrowano zobowiązania pożyczkobiorców w liczbie 328 tysięcy osób, podczas gdy w 2015 roku było ich nieco ponad 240 tysięcy. Przed czterema laty ich zobowiązania wynosiły 589 milionów złotych, natomiast teraz mowa jest o kwocie rzędu 1,49 miliarda złotych. Tym samym statystyczny Polak winien jest instytucjom oferującym pożyczki blisko 4,5 tysiąca złotych, gdy cztery lata temu była to kwota 2,4 tysiąca złotych.
Najbardziej zadłużeni są mieszkańcy dużych miast, bo mają oni do oddania blisko 1,2 miliarda złotych. Blisko 353 miliony złotych muszą zwrócić ludzie zameldowani w miejscowościach do 5 tysięcy osób, ponieważ właśnie w nich najtrudniej jest znaleźć zatrudnienie oraz dobrze płatną pracę.
Wielu Polaków ma zaciągać swoje zobowiązania nie zastanawiając się, czy w ogóle będą w stanie je zwrócić. Dodatkowo branie kredytów i innego rodzaju pożyczek jest obecnie bardzo łatwe, ponieważ można brać je po prostu posiadając dostęp do sieci internetowej. Nieprzypadkowo najbardziej zadłużone mają być więc osoby w wieku od 26. do 35 lat, czyli bardzo dobrze poruszające się w nowoczesnych technologiach.
Na podstawie: pulshr.pl, money.pl.