Kilka miesięcy temu niezależni nacjonaliści z Wrocławia, którzy od roku 2009 oskarżani są o „propagowanie totalitarnego ustroju”, do którego miało dojść za pośrednictwem nalepek z cytatami z książki Oriany Fallaci, złożyli do RPO skargę na rażące przekroczenie uprawnień funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego – chodziło głównie o pobicia, szantaż, zastraszanie, ciężkie warunki w areszcie, czy nie dostarczenie stale przyjmowanych leków jednemu z aresztowanych nacjonalistów. Biuro Rzecznika Praw Obywatelskich odpowiadając na skargę stwierdziło, że nie może naruszać niezawisłości sędziowskiej i nie ma możliwości oddziaływania na organy ścigania, ani na wymiar sprawiedliwości.
Cała sprawa w dobitny sposób ukazuje podwójne standardy, według których RPO mierzy „chronionych” przez sobie obywateli – w przypadku jednych wyroki należy kasować, w przypadku drugich nie można naruszać niezawisłości sędziowskiej. Poniżej prezentujemy kopię oryginalnego pisma od biura RPO.